|
happy_love.moblo.pl
Bała się szpitali. Nienawidziła zapachu jaki się tam unosił. Mimo wszystko była codziennie. Przynosiła mu soki. Czytała gazety. Byle tylko nie myślał o chorobie. Czuł że
|
|
|
Bała się szpitali. Nienawidziła zapachu jaki się tam unosił. Mimo wszystko była codziennie. Przynosiła mu soki. Czytała gazety. Byle tylko nie myślał o chorobie. Czuł, że poświęca dla niego dużo czasu. Widział ile serca wkłada w każdą godzinę z nim spędzoną. Wiedział też, że siedzenie w szpitalu ją męczy. Była przy nim pomimo tego, że powiedział, że nie może z nią być. Że ją zdradził. Potrafiła to odsunąć na bok. Tylko po to, by czuł się szczęśliwy. Kochała go ponad życie.
|
|
|
udawajmy, że zło nie istnieje, żyjmy chwilą nie martwiąc się o jutro.
|
|
|
przestałam odczuwać tęsknotę. już chyba Cię nawet nie kocham. pozostała pustka.
|
|
|
zniknij na kilka chwil. zapomnij co czułeś.
|
|
|
Usnęła mu na kolanach. Odgarnął jej włosy z twarzy i przyglądał się jej jak śpi. Dotykał opuszkami jej policzków, nosa, szyi. Później ramion, talii, bioder. Zatrzymał dłoń. Zaczął przesuwać palcami po brzegu jej jeansów. Rozpiął guzik i odsunął suwak. Poczuł jak jej głowa porusza się delikatnie na jego kolanach. Zsunął jej spodnie i zaczął robić to samo z majtkami. Zerwała się nagle. "Co ty robisz?"- krzyknęła wystraszona odsuwając się od niego. "No co, nie chcesz tego?"- zapytał jakby pytał czy nie chce herbatnika. "Nie." odparła zimno. "Nie kochasz mnie? To koniec z nami, mała.". Podniósł się i wyszedł. 'Następny, któremu chodziło tylko o jedno...'/ tylkozabawka
|
|
|
Słucham muzyki, która doszczędnie lasuje mój mózg. Wyniszczam się nikotyną i alkoholem. Czasem wciągnę kreskę, tylko po to, abyś raz na zawsze umarł we mnie.
|
|
|
Wychodząc w pośpiechu na autobus czasem zapominam biletu. Śpiesząc się na przerwę nie biorę piórnika z ławki. Idąc do internatu zapominam butów. Ciągle zabiegana zapominam wszystko na około, tylko Ciebie nie potrafię ot tak zostawić za sobą.
|
|
|
Wieczorem stanęła przed lustrem. Zmywając makijaż, zmyła też maskę tego dnia. Mogła być sobą.
|
|
|
Nie mów, że rozumiesz, nie udawaj, że wiesz jak to jest, po prostu przyjdź i przytul.
|
|
|
Uwielbiam czuć zapach Twoich perfum. Jara mnie każdy Twój gest.
|
|
|
|