|
guscowaty.moblo.pl
napisz zadzwoń przyjedź powiedz przyleć przyjdź przypłyń zagraj wyśpiewaj wytańcz. Cokolwiek. Zgłoś się. Powiedz że jest dobrze. Nie każ mi cierpieć.
|
|
|
napisz, zadzwoń, przyjedź, powiedz, przyleć, przyjdź, przypłyń, zagraj, wyśpiewaj, wytańcz. Cokolwiek. Zgłoś się. Powiedz, że jest dobrze. Nie każ mi cierpieć.
|
|
|
"sraczkowaty"-kto to wymyślił, i czemu to jest na porządku dziennym?
|
|
|
pomimo tego, że cię nie nawidzę, to na swój sposób mi na tobie zależy.
|
|
|
Miałeś racje. Jeden buch zmienił moje życie na zawsze. Popatrzyłam racjonalnie na niektórych ludzi.
|
|
|
Bo kto nie lubi czasem złamać swoich zasad? Co z tego, że raz na miesiąc zachowam się jak każda "sweet qurejzii tapeciara na spontanie"? Co z tego, że raz na miesiąc zachowam się tak, że z boku pogardziłabym sobą? Przyjaciele wiedzą jaka jestem na prawdę, sztywniara, która choć lubi życie na krawędzi, tak na prawdę jest poukładana i grzeczna. Nie rozumiem jak można mnie nie rozumieć. Chyba jest tylko jedna osoba, która patrzy na to jak ja. Czy mam sądzić w takim razie, że mam tylko jednego przyjaciela? Mam nadzieję, że nie.
|
|
|
martwić się już nie można?
|
|
|
napisz, daj znak. Choćby o czwartej rano. Choćbym miała nie kontaktować. Po prostu napisz zwykłe: `będę czekał przy barierkach.`.
|
|
|
powiedz mi gdzie byłeś jak uczucia rozdawali... / szyszuniaax3
|
|
|
w chwili obecnej: nie psuć mi humoru Tomkiem.
|
|
|
niemniej dobrze mi wiedzieć, że rozumiesz, że jesteś.
|
|
|
Pamiętam ten dzień. Spotkanie po latach. Krótkie wymienienie spojrzeń i myśl: "Skąd ja go znam?". Chodziłeś mi wtedy po głowie przez dobry tydzień, bo szybko przypomniałam sobie nasze zabawy w pierwszej klasie. Ale się zmieniłeś, pomyślałam. Choć często bywałeś w moich myślach, nigdy nie przypuściłabym, że kiedyś będziesz tym pierwszym. Podejrzewam, że ty też nie.
|
|
|
|