 |
gryzaa.moblo.pl
gdyby została mi ostatnia godzina życia ? wybrałabym tylko trzy opcje. najpierw pożegnała się z rodzicamii bratem i dała im do zrozumienia jak bardzo ich kocham. następ
|
|
 |
gdyby została mi ostatnia godzina życia ? wybrałabym tylko trzy opcje. najpierw pożegnała się z rodzicamii bratem i dała im do zrozumienia jak bardzo ich kocham. następnie zobaczyłabym się z przyjaciółmi, wypiła z Nimi ostatnie piwo i poczuła smak wolności. na końcu, w ostatnich pięciu minutach poszłabym do Ciebie, by nacieszyć oczy Twoim widokiem. a gdy zostałyby mi trzy sekundy życia powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham - potem bym zniknęła , nie słysząc tego jak odpowiadasz , że nie czujesz tego samego
|
|
 |
Obieram ptasie mleczko z czekolady.
|
|
 |
Telefon o 3 w nocy. - Panie profesorze śpi pan? -Śpie bo co? - No widzi pan, a my sie ku*rwa jeszcze uczymy!
|
|
 |
Zgłosić, nie zgłosić, oto jest pytanie, gdy zostało ci ostatnie nieprzygotowanie.
|
|
 |
W życiu każdego z nas jest przynajmniej jedna niewypowiedziana tajemnica, niewybaczalny żal, nieosiągalne marzenie i niezapomniana miłość...
|
|
 |
Nigdy nie uwierzę, ze to zrobiłam. Skasowałam całe archiwum i czuje się , jakby kamień spadł mi z serca../minidasy
|
|
 |
Nawet nie wiesz ile bym dała za parę gramów odwagi, by po prostu podejść do Ciebie i rozpierdolić Ci świat, zanim Ty zrobisz mi to po raz kolejny.
|
|
 |
Boże nie myśl o mnie źle `... czasem jestem normalna. '
|
|
 |
Rozum mówił, że właśnie w tej chwili powinna się odwrócić. Odejść. Zapomnieć te wszystkie słodkie słowa, którymi ją przepraszał. Kolejny raz. Ale serce podpowiadało, że powinna mu wybaczyć. Rzucić się na szyję i zapomnieć to co złe. W końcu też nie była święta.
|
|
 |
˙powiedz ,że będzie dobrze! że coś będzie!
|
|
 |
- hm. Czego szukałeś u mnie na profilku na nk ? - miłości . - i jak tam poszukiwania ? - chyba znalazłem . ;*
|
|
 |
wakacje to czas, kiedy mogę wstać o 15:00 , założyć na nogi dwie inne skarpetki, koszulkę na lewą stronę, poplamione spodnie, zjeść obiad na śniadanie, siedzieć na podwórku do rana i nikt nie może mi zabronić cieszyć się tymi dwoma miesiącami
|
|
|
|