|
grepciaa.moblo.pl
cieszę się że jesteś że w pewnym stopniu należymy do siebie. Bez ciebie byłoby mi jakoś tak pusto. nie umiałabym chyba ufać. Można powiedzieć że jesteś moim osobisty
|
|
|
|
cieszę się, że jesteś, że w pewnym stopniu należymy do siebie. Bez ciebie byłoby mi jakoś tak pusto. nie umiałabym chyba ufać. Można powiedzieć, że jesteś moim osobistym szczęściem. Słuchasz moich podwórkowych problemów itd. Trochę głupie i śmieszne. No bo co cię to obchodzi to tylko błahostki. Puste, ciebie pewnie to bawi, ale mimo wszystko czytasz to co Ci napiszę. Jestem bardzo wdzięczna Bogu, że połączył nasze drogi. Pokazał nam, zagubionym osobom, siebie nawzajem. Będę mu wdzięczna do końca życia, za to, że pokazał nam siebie. W głowie się nie mieści, że zwykła internetowa znajomość zmieni się w coś tak ogromnego. kto by pomyślał, że się od siebie uzależnimy.. || gieenka
|
|
|
jestem załamana sobą. ale nic nie poradzę , że nie potrafię odnaleźć siebie. nie potrafię zrozumieć i ogarnąć co się dzieje wokół mnie. że czas leci , mijają lata. ludzie pojawiają się i znikają. nie zostają na długo. chyba , że ci prawdziwi. cieszę się , że ich mam. ale i tak nie potrafię się odnaleźć. nie potrafię.
|
|
|
|
"Ty uzależniona idiotko" Pomyślałam, gdy po raz kolejny równo o 21 wychodziłam na spacer, wiedząc, że blok dalej on jak co dzień właśnie wyszedł zapalić.
|
|
grepciaa dodał komentarz: |
6 kwietnia 2012 |
|
|
- . miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? że czytałaś zachowane smsy , że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia
zwijałaś się z bólu, miałaś tak, że oszukiwałaś cały świat i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? tylko czułaś takie okropne uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością,
że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego? no właśnie, nie miałaś tak, więc nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
|
głupie echo w sercu.. jest dziwnie pusto. kogoś się właśnie z niego wyjebało. ale oferuje się je komuś innemu.. komu nie jest potrzebne.
|
|
|
lubię te zwykłe rzeczy , słowa , myśli i wydarzenia , które spotykają mnie na co dzień. z rzeczy ? mogłabym wymieniać ich pełno. ale głównie mój telefon i gitara. słowa ? nawet zwykłe krzyki do mamy , żeby nie chowała masła bo zaraz będę robiła sobie kanapki , są spoko. takie normalne. myśli ? zwykle to są myśli o Nim. ale przy robieniu babki na święta , których nawet nie obchodzę , przychodzą mi do głowy wspomnienia. miłe wspomnienia. wydarzenia ? te 15 plusików przy jednym z wpisów mnie cieszą. cieszy mnie widok innego koloru włosów. widok , że schudłam , a rozmiar m zaczyna być na mnie za duży. buch papierosa. ciemność , cisza. powiew wiatru. zwykły spacer , czy milczenie z przyjaciółką. cisza , która mówi tak wiele. zdjęcia Jego małej siostrzyczki robiącej dziwne miny do aparatu. znowu wspomnienia. z powrotem widzieć przed oczami słońce , zapach wody na plaży , smak lodów kiedy jest gorąco i to orzeźwienie przy piciu pepsi z zamrażarki. to takie zwyczajne. kochane.
|
|
|
|
Obiecaj tylko, że jeszcze kiedyś wpadniesz w moje ramiona i położysz głowę na moim ramieniu. Że gdziekolwiek będziemy, nieważne jak daleko i kiedy, gdziekolwiek przyjdzie nam żyć, będę mógł popatrzeć Ci w oczy i wyszeptać, że jutro nigdy nie umrze.
|
|
|
należę do Niego , czy tego chce , czy nie. ale przecież chciał. mówił że nie odda nikomu , chociaż jeśli będę kogoś miała , to automatycznie przechodzi w jego ręce. ale nikogo na razie nie mam.. jest tylko On i to On się mną opiekuje.
|
|
|
|
nie pojmuję , na czym opierał się nasz związek , ale na pewno nie na miłości . [ dzyndzel ]
|
|
|
|
nie mam z kim dzielić życia od jakiegoś czasu .
|
|
|
cieszę się , że mogę Go nazwać przyjacielem. jest zawsze.
|
|
|
|