|
gandziolek.moblo.pl
Siedziała przy oknie i myślała o swoim życiu. Przemija lecz nie tak samo jak kiedyś. Jest jakieś inne jakieś żywsze pełne nadziei na lepsze jutro. Kumulowało się w n
|
|
|
Siedziała przy oknie i myślała o swoim życiu. "Przemija, lecz nie tak samo jak kiedyś. Jest jakieś inne, jakieś żywsze, pełne nadziei na lepsze jutro." Kumulowało się w niej to wszystko, jak licytacja wspomnień i uczuć. Plątanina tych wszystkich słów, które dopiero nadejdą.
|
|
|
Rozejrzała się dookoła. Tłum ludzi, jeszcze go nie wychwyciła. Kilka razy okręciła się wokół własnej osi, kiedy w końcu pojawił się przed jej oczami. I kiedy go tylko zobaczyła, tą rozpromienioną twarz, z jej oczu popłynęły łzy jak spadające jesienne liście. Wiedziała, że tym spojrzeniem daje jej do zrozumienia... - Jesteś bezpieczna.
|
|
|
Dotknął jej dłoni, w ten szczególny sposób. Poczuła dreszcz, który przeszedł po jej kręgosłupie niczym piórko spadające na wietrze. Ich usta połączyły się, a języki rozpoczęły taniec. Tak zapoczątkowało się namiętne tango, które znalazło koniec w walcu...
|
|
|
To jacy jesteśmy dorośli i wysocy nie zmienia faktu, że w głębi serca mamy tego dzieciaka z obdartymi kolanami albo piaskiem w skarpetkach.
|
|
|
Nie kocham Cię za ciało tylko za duszę. Ciało to przyjemny dodatek ~K
|
|
|
- Katujesz mnie! - I tak mnie kochasz. - I to bardzo!
|
|
|
- Wszystko co chcę Ci powiedzieć jest w dwóch słowach. - Jesteś głodna? - Kocham Cię!
|
|
|
Możesz kochać mnie na milion sposobów i w ogóle, zawsze możemy wykłócać się o to kto bardziej kocha. Prawda jest taka, że kochamy się tak samo, wzajemnie...
|
|
|
- Już nie mogę się doczekać kiedy się do Ciebie przytulę. - Ja też. - Będę w końcu trzymała w ramionach cały mój świat.
|
|
|
Kocham cie wiesz? Jesteś w chuj daleko i nie widziałem cie na żywo ale i tak cie kocham. ~K
|
|
|
|