|
gabrysia1506.moblo.pl
wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze ? że gdy tracisz tak cholernie bliską osobę wali Ci się świat serce pęka w pół i ledwie oddychasz świat trwa dalej. nikt się
|
|
|
wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze ? że gdy tracisz tak cholernie bliską osobę, wali Ci się świat, serce pęka w pół i ledwie oddychasz - świat trwa dalej. nikt się nie zatrzyma, prawie nikt nie zauważy tego , że na świecie jest jednego człowieka mniej - tego, który dla Ciebie był najważniejszy pod słońcem , który nadawał Twojemu życiu jakikolwiek sens.
|
|
|
Tak bardzo chciała z nim być i tak bardzo z nim nie była. Tylko jego potrafiłaby kochać. Jest jednym z wielu. Taki sam jak wszyscy mężczyźni. Ale jemu by wybaczyła. Niespełnione miłości bolą najbardziej i najdłużej się o nich pamięta.
|
|
|
Twoja ignorancja, jest mistrzowska. gratuluję, jesteś w tym znakomity!
|
|
|
Nie lubię swojego księcia z bajki. Kimkolwiek jest. Spóźnia się.
|
|
|
Siedziała oparta o bruk. Nawet oddychanie przynosiło jej ból,a światło biło po oczach.Dasz wiarę, że to wszystko tylko dlatego,że zobaczyła go z inną. Nie? To chyba nie wiesz co to bezgraniczna miłość...
|
|
|
Bezsilność zbiera się w kąciku oka.
|
|
|
Naiwna . Znalazła czterolistną koniczynkę i myślała , że będzie szczęśliwa...
|
|
|
Zawsze istnieje ktoś, kto martwi się, cieszy albo tak samo cierpi jak ty.
|
|
|
Co u mnie? Jak zwykle. Coś się sypie, ktoś się kłóci, ktoś się czepia, ktoś przychodzi, ktoś odchodzi - ja zostaję.
|
|
|
Najgorszy moment w życiu to taki, kiedy myślisz że nic gorszego Cię nie spotka a później nastaje taka chwila kiedy nie masz siły płakać, potem nie masz już czym płakać, a rozpacz jest nie do ogarnięcia..
|
|
|
Znów go ujrzała. Tak długo powstrzymywała się, żeby tylko go nie widzieć, żeby tylko znowu jego widok tak nie bolał. Podszedł do niej i zwykłym tonem zapytał 'Co u ciebie?'. Nie mogła uwierzyć, że po tym wszystkim co jej zrobił, miał czelność udawać,że się nic nie stało. Znienawidziła go jeszcze bardziej. Serce zaczęło jej pulsować tak szybko, jak jeszcze nigdy. Jednym tchem wykrzyczała wszystko co mu od tak dawna chciała powiedzieć:'Jak możesz po tym wszystkim udawać,że się nic nie stało? Może dla Ciebie to było nic,bo w końcu to nie Ty cierpiałeś tyle miesięcy, to nie Ty musiałeś od nowa odbudowywać swój świat, po tym gdy jakiś frajer zniszczył całe Twoje dotychczasowe życie,a potem bez jakichkolwiek skrupułów odszedł i udawał niewiniątko!'.Tylko spuścił głowę,a ona z satysfakcją odeszła czując ulgę tak wielką jak nigdy dotąd.
|
|
|
To, że się wycofuję, nie oznacza końca... To oznacza, że wrócę gdy nabiorę sił i Cię rozpie*dolę...
|
|
|
|