|
fuckyoukitty.moblo.pl
szesnaście lat temu dostałam nową grę nazywała się życie . grałam w nią codziennie dwadzieścia cztery godziny na dobę. aż pewnego razu doszłam do nowego poziomu o na
|
|
|
szesnaście lat temu dostałam nową grę, nazywała się `życie`. grałam w nią codziennie, dwadzieścia cztery godziny na dobę. aż pewnego razu doszłam do nowego poziomu o nazwie `miłość`. nie dałam rady, wyskoczył napis `game over`, przegrałam.
|
|
|
jeżeli w ciągu 30 sekund. z których zostało Ci już 15, a teraz już tylko 10, nie napiszesz mi czegoś słodkiego to wisisz mi 100 całusów! ♥
|
|
|
obiecaj mi, że cały dzień 21 grudnia 2012r. spędzimy razem. jeśli nadejdzie koniec świata, chcę byś był ostatnią osobą, którą przytulę, której powiem, że kocham. ostatnią, której uśmiech zapamiętam.
|
|
|
Miłość cierpliwa jest i łaskawa. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewam, nie pamięta złego.
|
|
|
wiesz, chciałabym żeby kiedyś moje dobranoc wywoływało u Ciebie uśmiech.
|
|
|
domówka u niego. siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. dochodziła 3 nad ranem. poczuła, jak piwo robi swoje. chciała się położyć. połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi . przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. przymknęła oczy. obudziła się gdzieś po godzinie. poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. napisała mu na kartce krótkie: `przepraszam, że bez pożegnania`. zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach pewnie coś mu się śni. w końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. poczuła wibrację telefonu. `tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów.` ugięły się pod nią kolana. miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto. ♥
|
|
|
nie ma granic przyjaźni między kobietą mężczyzną, zawsze z tej przyjaźni ktoś wychodzi z blizną.
|
|
|
Kocham Cię Fifi, tak cholernie mocno ♥
|
|
|
chwytam Cię za rękę i trzymam jak szczęście, jesteś moim życiem i wszystkim tym co piękne. ♥
|
|
|
- kochała go mimo, że nie był idealny, cholernie przystojny, nie miał bmv, ani butów z nike.
- jak to?
- ona kochała się w jego oczach, one nadpłacały wszystko. pokochała jego charakter, to że miała go za najlepszego przyjaciela. po prostu dorosła, pokochała jego duszę, nie ciało. ♥
|
|
|
nauczmy się doceniać przyjaciół, bo życie nie kręci się wyłącznie na miłości. bo gdy ten `jedyny` odejdzie to z kim potem będziesz wylewał smutki do butelki Finlandii o 5 nad ranem?
|
|
|
Dziewczyno po co ci to, on cie wcale nie kocha. Woli chłopaków z bloku i wyjść na jointa.
|
|
|
|