|
fucking_sad.moblo.pl
Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle co gdzieś znaleziona stokrotka która potem zwiędła prawie nic. Miłość to była mama i tata ken i barbie książę
|
|
|
* Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła,
prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował,
robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam.
Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach...
Teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz,
za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat ...
|
|
|
* A jeśli mogłabym cofnąć czas to możesz być pewny, że przeżyłabym dokładnie to samo, sekunda po sekundzie, z Tobą.
|
|
|
* Mam ochotę przedawkować wszystko. Począwszy od papierosów, skończywszy na Tobie.
|
|
|
rostaje sie z milością nieprawdziwą niewierną tą
dzisiaj wiem dokładnie że to był bład
tak wielki błąd
|
|
|
To był wielki nasz błąd oszukaliśmy się
Teraz koniec już dobrze to wiem
|
|
|
• Ja go kocham a on mnie nie, życie jest nie fair ide i zabije się...
|
|
|
• Wspomnienia To Do Siebie Mają, Chcesz Czy Nie Chcesz - Zawsze Wracają...
|
|
|
Pamiętam jako 12 latek włóczył się po osiedlu ze starszymi kolesiami, a piątkowego popołudnia już był nieźle wprawiony.
Pamiętam 3 lata spędzone z nim w ostatniej ławce na polskim.
Pamiętam, że to on dał mi pierwszy raz skosztować wódkę na ławce w parku,
to z nim przywitałam tam cudowny wschód słońca.
Zawsze dzielił ze mną szluga na pół czy puszkę piwa.
Pamiętam gdy rzucał w moje okna szyszkami i darł się że mnie kocha,kocha jak siostrę.
Kiedy chciał wciągnąć, za każdym razem wyganiał mnie z pokoju.
Pamiętam rozwalony domofon, wybitą szybę w radiowozie, ukradzionego kubusia z biedry,
którego butelkę mam do teraz. pamiętam gdy powiedział że wyjeżdża, moje i jego łzy w oczach.
telefon od jego mamy,że mieli wypadek. pamiętam znikającą trumnę w ziemi i dzień w którym straciłam przyjaciela.
|
|
|
-Czy ona ma zawsze takie radosne oczy?
-Nie, tylko wtedy jak Cię widzi, normalnie , cały czas ma zamgląde, zamyślone często zapłakane oczy, mimo że udaje że wszystko jest OK, to i tak wiem że oszukuje wszystkich i przy tym samą siebie. Tylko że Tobie widzę ją taką szczęśliwą . . . Szczęśliwą na prawde .
|
|
|
Ona - wredna , chamska , bezczelna , zimna, bezduszna . . . Po prostu miała wszystko w dupie .
On - Taki sam jak . . . . W końcu zostali parą . . . .
Więc teraz - Oni - mili , kochający , współczujący , opikuńczy itp .
(tak oto miłość zmienia ludzi)
|
|
|
- Tęsknię..
- Ja też.
- A nie możemy do siebie wrócić?
- W żadnym wypadku.
|
|
|
- Nie będzie ci zimno ? - Nie . - Chcesz moją kurtkę ? - Nie . - Kur.wa jak ci moją kurtkę proponuje to masz wziąć, co ty filmów nie oglądasz ? ;D
|
|
|
|