|
frittelle.moblo.pl
kochasz kogoś przez dekadę. później gdy już wiesz że ona nigdy nie będzie twoja to wtedy właśnie kometa uczucia która dotychczas pędziła tylko w jednym kierunku przepo
|
|
|
kochasz kogoś przez dekadę. później gdy już wiesz że ona nigdy nie będzie twoja to wtedy właśnie kometa uczucia która dotychczas pędziła tylko w jednym kierunku przepoczwarza się wybuchając na setki mniejszych części. następuje czas głupawych zakochań którym towarzyszy mnóstwo poczucia winy mimo winy braku. zakochujesz się odłamki gdzieś rykoszetują ale są chwile zwłaszcza nocą gdy dziwna dawna grawitacja kawałki zawraca. przypominasz sobie wszystko a reszta nie istnieje. marzysz tylko by nie myśleć. czynisz zło. destrukcja wchodzi w posiadanie ciebie. jest jeszcze gorzej gdy okazuje się że jeden fragment nie chce wcale wracać tylko zostać i w miłości nowej się zatracać.
|
|
|
nie myśl. posłuchaj wiatru. jak szumi las. jaki dźwięk wydaje koszula podrażniona palcami a jaki skóra. naucz się mnie nienawidzić. przestań rzucać tym kochaniem jak lotkami do tarczy. wsłuchaj się w chrzęst żwiru w stukot samotnego kamyka który niechybnie utknął pod butem i teraz przypomina o sobie. patrz bardziej czuj bardziej. ledwo słyszalne kroki nieostrożnego kota. rzeka płynie w tobie. znów ogarnia mnie przemożne uczucie wczołgania się pod wielki głaz na jakimś pustkowiu. tam wszystko jest pewne i ciche. pewny chłód głazu pewny żar piasku. czasem kiedy nie mam już siły mówię piosenkami. muszę kiedyś udać się na jakiś klawy kurs sprawnego nieprzejmowania się sprawami na które nie mamy wpływu które właśnie się dzieją działy lub będą dziać. wypada to w moim wykonie na chwile obecną bardzo blado. w nocy nadepnąłem na ślimaka i zabiłem go. nie wiem czy dziś w końcu uda mi się zasnąć.
|
|
|
an you feel the same? I will never love again.
|
|
|
wysyłam listy do afrykańskich szamanów z podarkami i prośbą o przegnanie tej obrzydliwej letniej aury. by zniknęły słońce okulary trampek dwie pary krótki rękaw cholerne uśmiechnięte ryje uwalone lodami. niech nastanie już zima czy choćby późna jesień i też byłbym kontent. żeby wiało i padał śnieg. żeby ludzie czmychali ulicami z nory do nory. wtedy właśnie mogę ubrać wielki płaszcz ciepłe buty kilometrowy szal rękawiczki i syberyjską czapkę. będzie się do czego przytulić. bezinteresowne ciepło które nigdy nie zawodzi.
|
|
|
Dopiero po jakimś czasie dowiemy się, że z pozoru zwyczajny dzień był tym największym i najpiękniejszym.
|
|
|
wsadźmy honor w dupę i dajmy sobie drugą szansę.
|
|
|
Nauczyłeś mnie kochać, potem pokazałeś, że nie warto.
|
|
|
Czasami mam wrażenie, że za dużo oczekuje od świata.
|
|
|
Przytulanie to taka witamina, której czasami potrzebuje każdy człowiek. Jej niedobór powoduje osamotnienie.
|
|
|
Słowami też można uderzyć, nawet silniej niż pięścią.
|
|
|
"czasem musisz być daleko od ludzi których kochasz ,
ale to nie znaczy że kochasz ich mniej , czasami sprawia to ,
że kochasz ich nawet bardziej " Justin Bieber
|
|
|
Some nights, I stay up cashing in my bad luck ...
Some nights, I wish that this all would end...
And some nights, I'm scared you'll forget me again...
|
|
|
|