|
finely.moblo.pl
nikt nie boi się słów 'kocham Cię' każdy obawia się odpowiedzi...
|
|
|
finely dodano: 1 stycznia 2011 |
|
nikt nie boi się słów 'kocham Cię'; każdy obawia się odpowiedzi...
|
|
finely dodał komentarz: |
1 stycznia 2011 |
finely dodał komentarz: |
1 stycznia 2011 |
|
finely dodano: 1 stycznia 2011 |
|
alkoholem toruje sobie drogę przez zatłoczone ulice , papierosem wyznacza własną wolność - słowem akcentuje niemrawą asertywność i nadmierną dumę .
|
|
|
finely dodano: 1 stycznia 2011 |
|
dzwonisz i mówisz , że Ci przykro ? trzeba było myśleć wcześniej . zanim uzależniłeś mój umysł od codziennych rozmów z Tobą , zanim moje oczy nie przepełniły się tak ogromnym żalem , a serce nie pękło , zanim każda godzina nie była tak cholernie trudna i zanim wszystko nie traciło sensu .
|
|
|
finely dodano: 1 stycznia 2011 |
|
Coś złego jest w tym, że lubię w samej koszuli nocnej wybiegać przed dom i drzeć mordę, że mam wyjebane?
|
|
|
finely dodano: 1 stycznia 2011 |
|
patrząc beznamiętnie na Jego usta przepełnione urodziwym uśmiechem - uznałam , że jestem najszczęśliwszą osobą pod słońcem . mogłam bezkarnie na nie patrzeć . uwielbiałam je . szczególnie w momentach , kiedy szeptały o swoim uczuciu .
|
|
|
finely dodano: 1 stycznia 2011 |
|
dzień po zerwaniu znów zwijała się w nocy w kłębek, z bólu. nagle zadzwonił telefon. odebrała nie patrząc na nadawcę. - słucham? - powiedziała głosem, ewidentnie wskazującym na to, że płakała. - śpisz? - padło pytanie. cholera, mogła spojrzeć kto dzwonił. za późno. - spałam, wiesz, która godzina? - zapytała, udając ziewanie. - wiem, że jest po trzeciej. wiem, że nie spałaś. wiem, że leżysz teraz w łóżku z podpuchniętymi oczami, owinięta pomarańczowym kocem. wiem, że nadal mnie kochasz i żywisz ogromny żal za to co zrobiłem. - powiedział, nie dając Jej dojść do słowa. - tylko po to dzwonisz? żeby powiedzieć mi co u mnie, tak? no to idź już spać w takim razie, i sobie głowy mną nie zawracać. bo wiesz, idealnie wiem co u mnie! - krzyknęła do słuchawki. - chciałem Ci powiedzieć, że czuję się jak skończony dupek. - szepnął, po czym natychmiast się rozłączył.
|
|
|
finely dodano: 1 stycznia 2011 |
|
Byłeś jej ostatnim tchnieniem, Ostatnim mrugnięciem ciężkiej powieki? To o tobie ostatni raz pomyślała, Nim zasnęła już na wieki. Byłeś jej odwiecznym marzeniem, Tak bardzo zda się wygórowanym. Żyła tą wielką miłością do ciebie, Tym uczuciem wyimaginowanym
|
|
|
finely dodano: 1 stycznia 2011 |
|
nie zapomniałam .. nie przestałam kochać.. nie przestałam tęsknić i myśleć o Tobie. i wcale się nie pogodziłam z myślą, że już nie wrócisz. i tylko jakoś dziwnie mi gdy widząc Cię daleko gdzieś nadal czuję te motylki w brzuszku i łzy cisnące się do oczu. Kocham Cię wciąż.. tak bardzo mi Ciebie brakuje.. nauczyłam się już udawać przed innymi, że nic do Ciebie nie czuję. lecz w środku nic się nie zmieniło, bo nadal jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.
|
|
|
finely dodano: 1 stycznia 2011 |
|
z tego szczęścia to aż skakać mi się chce , najlepiej z mostu i pod pociąg .
|
|
|
finely dodano: 1 stycznia 2011 |
|
perfekcyjnie złamałeś mi serce i zrobiłeś burdel w psychice, i wiesz ? teraz na widok nierówno zaśnieżonych chodników potrafię wybuchnąć histerycznym płaczem. '
|
|
|
|