|
finely.moblo.pl
Każdy z nas nosi w sercu wiele wilków miłość nienawiść odwagę strach ból radość zawstydzenie żal... Te wilki potrafią nieźle namieszać w naszym życiu. Pogryźć c
|
|
|
Każdy z nas nosi w sercu wiele wilków; miłość, nienawiść, odwagę, strach, ból, radość, zawstydzenie, żal... Te wilki potrafią nieźle namieszać w naszym życiu. Pogryźć coś. Coś innego całkowicie zjeść. Łasić się i nastawiać brzuszki do głaskania najmniej odpowiednim osobom. Trochę kiepska sprawa z tymi wilkami, ale przecież przeżyją tylko te, nakarmisz.
|
|
|
Moja samoocena ociera się o samobójstwo.
|
|
|
: Bo przecież piekło jest tutaj i tutaj jest moje życie.
~ Barbara Rosiek.
|
|
|
Kiedy człowiek się smuci, nie chce, żeby zaraz wszyscy też się smucili. Wcale nie. Chce tylko, żeby go nie wciągano do rozbawionego, wesołego korowodu, żeby mu dano spokój, pozwolono odejść, usunąć się na stronę, w cień głęboki, do klasztornych zakamarków cienia. Ale kiedy człowiek się cieszy, to wtedy chce, żeby wszyscy się cieszyli. Tak to jest i czy jest w tym coś złego?
|
|
|
Co sprawia, że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie? Może tchórzostwo. Albo nieodłączny strach przed popełnianiem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują.
— Paulo Coelho
Weronika postanawia umrzeć
|
|
|
finely dodano: 29 kwietnia 2012 |
|
Nie boję się śmierci, zrodziłem się z chmur.
~ Piotr Rogucki.
|
|
|
finely dodano: 29 kwietnia 2012 |
|
Ach te drzazgi nadziei, które od czasu do czasu kują mnie w serce, bardziej bolesne niż sama rozpacz.
|
|
|
finely dodano: 29 kwietnia 2012 |
|
Gdyby serce mogło myśleć, przestałoby bić.
|
|
|
finely dodano: 26 kwietnia 2012 |
|
Dziwnie, kiedy zaczynasz wątpić, że cokolwiek potrafisz. Ani pisać, ani liczyć, ani myśleć, ani nawet wykuć czegoś na pamięć. Ołówki drżą zamiast lekko sunąć po papierze, słowa nie pasują do siebie, litery mieszają się. Nawet głos jakiś taki beznadziejny. Nie potrafi śpiewać, a co dopiero recytować. Mimika zniknęła. Ciało nie potrafi grać jak kiedyś. Opór. Wstyd. Lęk przed samym sobą. Mówienie do lustra, niesłyszenie echa. Muzyka nie ta. Czujesz się tak, jakbyś był piaskiem w swojej własnej ranie. Jak coś, co uniemożliwia prawidłowe gojenie się. I wtedy zaczynasz pragnąć sam zmienić się w swoje skaleczenie, w swoją krew. I ty już dobrze wiesz, co i czym wtedy robisz.
|
|
|
finely dodano: 26 kwietnia 2012 |
|
Wybijesz sobie zęby, jeśli pójdziesz moimi śladami.
|
|
|
finely dodano: 26 kwietnia 2012 |
|
Mogę wam poopowiadać jak było ciężko, jakie myśli mi towarzyszyły. Mogę wam pokazać blizny. Mogę was uświadomić, jak straszny ból mi kiedyś towarzyszył, ale chyba On sam mógłby się zarumienić, że nic wtedy nie zrobił. Z resztą, moglibyście mieć potem koszmary senne (nawet gorsze od tych, które ja miałam). Mogę wam opowiedzieć o moich winach, o wszystkim, co zrobiłam. Co prawda gdyby Dekalog miał brwi, pewnie by je zmarszczył, a sprawiedliwość zmierzyłaby mnie wzrokiem...gdyby tylko nie była ślepa. Ale przecież jestem prawie anonimowa. Co to dla mnie, napisać o każdym kłamstwie i wszystkich przekrętach. Tylko, że nie szukam rozgrzeszenia i nie, nie chcę kogoś, kto mi powie, że przecież każdy błądzi czy spróbuje wcisnąć mi coś równie nieszczerego. Owszem, byłoby fajnie pozbyć się z głowy wszystkich tych słów i obrazów, ale chyba lepiej męczyć się nawet do końca życia, niż teraz jęczeć o litość i "współczucie". Ale to tylko moje zdanie.
|
|
|
finely dodano: 26 kwietnia 2012 |
|
Ciekawe, czy jedynie się potknę, czy upadnę.
|
|
|
|