|
finely.moblo.pl
Za chwilę może nastąpić w twoim życiu to co zostało wpisane w jego porządek już w momencie twojego przyjścia na świat i co dotyczy każdego bez wyjątku człowieka. Jeże
|
|
|
finely dodano: 3 września 2011 |
|
Za chwilę może nastąpić w twoim życiu to, co zostało wpisane w jego porządek już w momencie twojego przyjścia na świat i co dotyczy każdego bez wyjątku człowieka. Jeżeli jesteś wierzący, twoja dusza opuści twoje ciało i rozpocznie życie wieczne, jeśli niewierzący – po ustaniu czynności organizmu pamięć o tobie zamieszka w świadomości członków rodziny, przyjaciół i znajomych. Czy decydujesz się zatem kontynuować program, w wyniku którego na własne życzenie otrzymasz śmiertelną dawkę preparatu i umrzesz? Wybierz TAK lub NIE.
|
|
|
finely dodano: 24 sierpnia 2011 |
|
jaka to religia, w której czci się twoje usta?
|
|
|
finely dodano: 24 sierpnia 2011 |
|
a kiedy za mną zatęsknisz pamiętaj , że pozwoliłeś mi odejść
|
|
|
finely dodano: 24 sierpnia 2011 |
|
takie jest życie -odparł- dorostamy i zmieniamy sę , a nasze doświadczenia nabierają innego znaczenia. Tak będzie zawsze.
|
|
|
finely dodano: 24 sierpnia 2011 |
|
I trzymaj mnie w ramionach aż policzę do trzech : jeden, dwa, dwa.. dwa..
|
|
|
finely dodano: 24 sierpnia 2011 |
|
a ta znajomość, ta przyjaźń, właśnie zostaje wystawiona na próbę.
|
|
|
finely dodano: 24 sierpnia 2011 |
|
współczuję ludziom którzy mnie obgaduje - najwyraźniej muszą mieć sporo kompleksów
|
|
|
finely dodano: 24 sierpnia 2011 |
|
mam nadzieję , że kiedyś będę tak szczęśliwa jak dziś udaję .
|
|
finely dodał komentarz: |
23 sierpnia 2011 |
|
finely dodano: 23 sierpnia 2011 |
|
siedzę cicho, ale jak kiedyś wrzasnę, to wypłoszę wszystkie te twoje dziwki naraz.
|
|
|
finely dodano: 23 sierpnia 2011 |
|
jeśli Cię boli gdy się z kimś kłócisz, to naprawdę zależy
|
|
|
finely dodano: 23 sierpnia 2011 |
|
Oto więc jest prawdziwe oblicze kary, wymierzonej po wygnaniu z raju, najsroższej, bo paradoksalnej: jedyne pewność w naszym niepewnym bycie jako największa tego bytu tajemnica. Romantycy sprowadzili śmierć do mało znaczącej, pogardzanej przypadłości cielesnej. Potem potrafiła jeszcze wchodzić w rolę kochanki, bywać kaprysem, narzędziem zemsty, miejscem schronienia dla najwrażliwszych. Gdyby nie jej nonszalancja i brak zasad, nie powstałoby tyle wierszy i pamiętników, nie wiadomo, jaką postać przybrałby na przykład słynny Kwartet d-moll Schuberta, ile życiorysów „przeklętych” poetów nie weszłoby do ponadnarodowej mitologii.
|
|
|
|