|
fifata.moblo.pl
czuję nagły przypływ potrzebuję twojego dotyku zauroczyłam się zauroczyłam...
|
|
|
czuję nagły przypływ, potrzebuję twojego dotyku
zauroczyłam się, zauroczyłam...
|
|
|
żadnych zmian , żadnych kroków do przodu . marna egzystencja z prądem , a czasem pod prąd , ale zawsze w złym kierunku . nie umiem żyć i nie umiem setki innych rzeczy . w dodatku zero ambicji , zero motywacji . niedługo sama będę wyglądała jak zero , bo tyję od samej herbaty i suchego chleba . ironia losu , którego przestałam być kowalem z powodu słabego czucia w rękach . więc nawet nie wezmę się w garść , żeby uniknąć kolejnego upadku na deski , kolejnego rozbicia i składania się na nowo . ile razy można ? a ile trzeba ? może ja już nawet nie wstaję ? może leżę i przyrastam do podłogi ? zapuszczam w niej korzenie i twardnieję . królewno z drewna - zapukaj do mnie , zobacz jak pusto i głucho , jak martwo ..
|
|
|
to dziwne. chociaż jestem w pełni świadoma, że nie chcę z nim być i już do niego nie wrócę, to wcale nie kocham go ciut mniej.
|
|
fifata dodał komentarz: |
13 lipca 2010 |
|
Ona po prostu zbyt dużo razy zawiodła się na ludziach. Wszyscy 'przyjaciele', których kochała i darzyła zaufaniem odwrócili się od niej, zostawili w najgorszej chwili. I jak miała znowu komuś zaufać, skoro osoby, które znały ją lepiej, niż ona sama żerowały na niej? Po prostu się bała. - Czego? -Przyjaźni się bała.. I fałszywych ludzi.
|
|
fifata dodał komentarz: |
13 lipca 2010 |
|
pamiętam o tobie. pamiętam, gdy smaruję chleb masłem i rozczesuję moje potargane włosy. gdy tuszuję rzęsy i maluję paznokcie.
tak dawno nie całowałeś moich nadgarstków.
|
|
|
jest coś pięknego w burzy i deszczu. mógłbyś mnie wtedy przytulać i obkręcać moje włosy wokół swoich palców.
|
|
fifata dodał komentarz: |
13 lipca 2010 |
|
-A co zrobisz jak odejdzie?
-Zainwestuję w respirator.
|
|
|
Nie mogę zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nuż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku.. Bagatelizuję wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiem, że jest ona pozbawiona sensu.
|
|
|
|