|
fest.moblo.pl
najtrudniej było mi przebrnąć przez archiwum rozmów było tam tak wiele uczuć. mnóstwo cierpienia trochę śmiechu nutka arogancji i ironii. ale koleżanka wódka mi pom
|
|
|
fest dodano: 18 października 2011 |
|
najtrudniej było mi przebrnąć przez archiwum rozmów - było tam tak wiele uczuć. mnóstwo cierpienia, trochę śmiechu , nutka arogancji i ironii. ale koleżanka wódka mi pomogła. znieczuliła na ten czas serce.
|
|
|
fest dodano: 18 października 2011 |
|
Ubierzesz luźną koszulkę , adidasy , krótkie spodenki i będziesz nazywana '' kurwą , która chce zaimponować chłopakom '' przez lalunie , której widać cycki i pół dupy .
|
|
|
fest dodano: 18 października 2011 |
|
Powinieneś ją przeprosić za wszystko co złe. Powinieneś mocno ją do siebie przytulić i obiecać, że 'kiedyś' nigdy się nie powtórzy, że przyszłość będzie lepsza. Ona na to zasługuję, bo uwierz, że kocha Cię swoim złamanym sercem bardziej niż nie jedna,która kiedykolwiek cię kochała. Przejrzyj idioto na oczy i zobacz, że znalazłeś diament wśród tandety,który zrobi wiele dla tej miłość. Przeproś ją, przeproś za łzy, ból w klatce piersiowej, ból duszy i te noce,które płynęły na zapominaniu Twojego uśmiechu i gestów. Przeproś za istnienie,które zadaję tyle cierpienia, pokaż, że ją szanujesz, że doceniasz i bez niej nie ma Ciebie. Ona na to zasługuje dupku.
|
|
|
fest dodano: 18 października 2011 |
|
a gdybyśmy byli gotowi podjąć ryzyko związku, bylibyśmy razem i osobno jednocześnie. chciałabym móc dzielić z Nim wszystkie smutki, i radości, mieć Go przy sobie, kiedy będę potrzebować właśnie Jego obecności, móc się przytulić i usłyszeć, że zawsze będzie przy mnie. tutaj czar pryska, pojawia się odległość. dla mnie esy i gadu to zdecydowanie za mało, potrzebuję Jego fizycznej obecności.
|
|
|
fest dodano: 18 października 2011 |
|
Wiedziała, że kiedyś wkońcu ja zostawi, nigdy nie był stały w uczuciach, ale wiedziała że nikt nie odbierze jej tych cudownych chwil, które z Nim przezyła
|
|
|
fest dodano: 18 października 2011 |
|
Nie chcę już tej pieprzonej miłości , tego przytulania się w parkach , obejmowania podczas przerw na szkolnym korytarzu , całowania we wszystkich możliwych miejscach , nawet tego zwykłego trzymania się za rękę . Nie chcę tej udawanej przyjaźni , obietnic typu " nigdy cię nie zostawię ze względu na wszystko i wszystkich " " zawsze możesz na mnie liczyć , nie zależnie czy rano czy o północy " , nie chcę tego , po prostu jedyne czego oczekuję od ciebie to tej pierdolonej odrobiny szacunku , na który z pewnością sobie zasłużyłam
|
|
|
fest dodano: 18 października 2011 |
|
Pamietam ten dzień, gdy przyciagnął mnie do siebie zlizał z moich ust truskawkowy blyszczyk, a potem zaczął całowac jak nikt inny
|
|
|
fest dodano: 18 października 2011 |
|
Leżę w łóżku.kolejny raz zalana łzami,żałując że dzieli nas te cholerne dwieście kilometrów. a mnie po nim ani numeru,ani adresu,choćby nazwiska. jedynie wspomnienia,które kolejny raz zadają to okropne kłucie w sercu.wspomnienia z jednego wieczoru,jednej nocy, krótkiego poranka.
i jedno nasuwające się pytanie,dręczące moje myśli w kółko i w kółko:
- czy chodź raz pomyślał o mnie?czy chodź raz poczuł żal,że nie pozostawiłam po sobie żadnego kontaktu?
|
|
|
fest dodano: 18 października 2011 |
|
- chodził z was ktoś po Tatrach ?
- zależy po ilu .
|
|
|
fest dodano: 18 października 2011 |
|
Był oryginalny , duże bluzy , ciągle słuchawki w uszach i bity które sam tworzył . Przystojnie wyglądał każdego dnia ,co dzień lepsze perfumy , a na skinienie palcem mógł mieć każdą lalkę . Pewnie przez to wszystko , leciała na niego każda panienka . Każda się nim zachwycała , specjalnie przechodziła obok niego i udawała zabawną , żeby się mu przypodobać . Siedział pewnego dnia na ławce , pisząc coś na kartkach swojego zeszytu . Usiadłam na przeciwko , patrząc na niego spod daszka dużej czapki swojego kumpla . Nagle zadzwonił telefon " kurwa , że też w takiej chwili " , odrzuciłam połączenie i wróciłam do patrzenia na niego . Zajarzyłam że pewnie pisze kolejny tekst piosenki . Podniósł się i podszedł do mnie , zostawiając obok mnie zapisaną kartkę . Spojrzałam kątem oka , niepewnie biorąc ją do ręki . " Uwielbiam kiedy na mnie patrzysz , pozwalam robić to tylko tobie , bo tylko twój wzrok kocham
|
|
|
fest dodano: 18 października 2011 |
|
Przygoda z Fryzjerem jest taka, że idziesz wniebowzięta z własną wizją ścięcia, w salonie jesteś podekscytowana, uśmiechasz się, myślisz WOW! CUDO! Wychodzisz, docierasz do domu, patrzysz w lustro i dociera do Ciebie, jak ohydnie wyglądasz - my dziewczyny.
|
|
fest dodał komentarz: |
18 października 2011 |
|
|