|
fest.moblo.pl
dziękuje za to że jeszcze przy mnie jesteś. że mam przyjaciółkę która nie podąża za tymi którzy odchodzą ode mnie kiedy ktoś im powie jakąś totalną bzdurę na mój t
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
dziękuje za to, że jeszcze przy mnie jesteś. że mam przyjaciółkę, która nie podąża za tymi, którzy odchodzą ode mnie kiedy ktoś im powie jakąś totalną bzdurę na mój temat. że jest wyjątkowa, a nie taka jak inni. że dla sławy, nie rzuca naszej przyjaźni. jest przy mnie w totalnie pojebanej dla mnie sytuacji i chociaż mogłaby odejść, bo ma masę swoich problemów- jest. DZIĘKUJE.
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
dziękuje za to, że jeszcze przy mnie jesteś. że mam przyjaciółkę, która nie podąża za tymi, którzy odchodzą ode mnie kiedy ktoś im powie jakąś totalną bzdurę na mój temat. że jest wyjątkowa, a nie taka jak inni. że dla sławy, nie rzuca naszej przyjaźni. jest przy mnie w totalnie pojebanej dla mnie sytuacji i chociaż mogłaby odejść, bo ma masę swoich problemów- jest. DZIĘKUJE.
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
Nawet jeśli nie jest od razu wzajemna, miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei - bodaj najmniejsza - że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę. A reszta jest czystą fantazją.
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
Mężczyźni pragną zawsze być pierwszą miłością kobiety. Kobiety zawsze pragną być ostatnim romansem mężczyzny.
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
...żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw...
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
...żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw...
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
szczerze mogę powiedzieć , że on jest moją pierwszą prawdziwą miłością . jak tylko się przebudzę , obojętnie o której porze dnia i nocy , to on jest pierwszą myślą w mojej głowie . jak ktoś zadaje mi pytanie , czy mam taką osobę , której powiedziałabym wszystko i jestem w stanie jej w pełni zaufać , to podświadomie szeptem wypowiadam jego imię a w głowie widnieje jego twarz . jeżeli ktoś mi mówi o przyszłości , od razu w myślach widzę nas razem . tylko z nim łączę swoje plany na życie . chociaż tyle bliskich mi osób cholernie się nam sprzeciwia , to ja mimo wszystko jestem pewna , że tego nie skończę . wbrew wszystkiemu i wszystkim , wiesz ? to nie jest uzależnienie ani obsesja . ja tylko cholernie kocham tego bruneta z kasztanowymi włosami , który dzisiaj jest dla mnie całym światem . i tam , gdzieś głęboko czuję , że nie dałabym sobie rady krocząc gdzieś , bez jego uporczywego ściskania mojej ręki . bez niego mnie nie ma .
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
Spośród tłumu spoglądali na siebie raz po raz, wymieniając nieśmiałe spojrzenia. Cos w jej głowie podpowiadało jej, aby zrobiła to teraz. Bez obawiania się, co o nich sobie pomyslą inni. Zdobyła się na odwagę i stanowczym krokiem podąrzyła w jego stronę. Patrzyli na siebie. Już miała otwierać usta pomalowane szminka Nude, kiedy nagle zadzwonił dzwonek i musieli iść. Okazało się jednak, że to był dzwięk budzika. Gdy się obudziła załowała, ze ten sen się nie spełni.
Tego dnia było zimo. W szkole taże. Byłam lekko ubrana także cała trzęsłam się z zimna. Chłopcy z mojej klasy grali w noge na boisku szkolnym a ja przyglądałam się im stojąc w szkole. Zmartwiłam się, bo nie widziałam JEGO. Zapatrzyłam się w chłopaków i nagle poczułam czyjeś dłonie na moich biodrach i ciepły oddech na szyi. Czułam jak przez moje ciało przechodzi fala ciepła. Odwróciłam się i zobaczyłam jego. Niebieskookiego chłopaka, w którym kochałam się od roku. Patrzyliśmy sobie głęboko w oczy, po czym połączył nasze usta
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
daj mi rękę . - rozkazał , kiedy wyszliśmy ze szkoły . - nie ? - prychnęłam zakładając rękawiczki bo mróz smagał po całości . - dobra , to spaadaj . możesz iść sobie i wcale mnie nie odprowadzać jak ci coś nie pasuje . - w doskonałym humorze wzruszyłam ramionami . - okej , nie ma sprawy . - skręciłam w bok przechodząc na pasach . nawet się za mną nie obejrzał idąc przed siebie . uszłam kawałek przekonana , że nici ze wspólnego spaceru . nagle zadzwonił . odrzuciłam pierwsze połączenie śmiejąc się pod nosem . odebrałam za drugim razem . - stój i się wracaj . - usłyszałam w słuchawce jego stanowczy ton . - ja jak ten idiota idę za tobą kurwa . - roześmiałam się widząc , jak idzie w oddali . - ty jesteś chora ! ty się powinnaś leczyć ! . - podniósł na mnie głos , kiedy już byliśmy razem . - musisz być taką francą ?! . - kazałeś mi iść przecież . - milcz i dawaj tą rękę . - złapał mnie też się śmiejąc . uwielbiam nasze 'kłótnie' i to , że pierwszy wyciąga rękę na zgodę .
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
nawet nie zdajesz sobie sprawy jaka ogromna różnica jest między wami . kiedy on Cię rzuci , ty przez jakiś tydzień będziesz go bombardowała wiadomościami prosząc , byście zaczęli od nowa . będziesz mu pisać , że kochasz go najmocniej na świecie itp gówna . on będzie śmiał się do ekranu lejąc z twojego zaślepienia . zamkniesz się w sobie , przestaniesz się malować , pod oczami pojawią Ci się szare cienie . wieczorami będziesz wspominała wszystkie wspólne chwile krztusząc się łzami , kiedy on spędzi go z kumplami pijąc browar i pisząc z nową laską . po jakimś czasie ogarniesz się i pojedziesz na imprezę myśląc , że on też tam będzie . zatańczysz z jego kumplem sądząc , że wzbudzisz w nim choć trochę zazdrości . tak naprawdę on nawet nie zwróci uwagi , że tam jesteś . w czasie, kiedy ty będziesz płakać przechylając kolejny kieliszek , on przemaca już kilka dup i przeliże kilka pustaków . dopiero widzisz , że już nic dla niego nie znaczysz . rozumiesz wreszcie , że to definitywny koniec
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
spotkaliśmy się miesiąc po Naszym rozstaniu. siedziałam na ławce w parku, chudsza o dziesięć kilo, z delikatnym makijażem, w rurkach, o których zawsze marzyłam, ale moje sylwetka mi wszystko uniemożliwiała i luźnej koszulce. żułam moją ulubioną gumę, napawając się letnim powietrzem i ciepłem na ramionach. przechodziłeś ze swoimi kumplami. wyrwało Ci się ciche 'wow'. od razu rozpoznałam Twój głos, więc podniosłam wzrok. - zaraz Was dogonię, chłopaki. - powiedziałeś, patrząc centralnie w moje oczy. usiadłeś obok. - zmieniłaś się. - oznajmiłeś. wtedy zobaczyłam, że zaraz dojdzie tu mój obecny chłopak. wstałam. - nie mam czasu, wybacz. - ruszyłam w stronę mojej miłości. - hejj. - zamruczałam, kiedy mnie objął. - tęskniłam, kotku. - pocałował mnie. czułam na plecach, Twój wzrok...
|
|
|
fest dodano: 27 października 2011 |
|
Właściwie to kocham tego jednego od 9 miesięcy . Wczoraj poznałam kogoś , kto znowu mi zaimponował . Boję się wdać w coś nowego . Chyba miłość do tego drugiego rośnie . Nie wiem co się dzieje . Nie jestem pewna czy powinnam . Czy powinnam starą miłość ryzykować dla nowej ? - I tak oto zaczęła się jej nowa miłość , którą będzię ukrywać przed wszystkimi nawet przed nim .
|
|
|
|