|
fcukyou.moblo.pl
kurwa kurwa kurwa! dziewczyny dałam mu dzisiaj buziaka! no i just love nie może ogarnąć oddechu! just love
|
|
|
kurwa, kurwa, kurwa! dziewczyny - dałam mu dzisiaj buziaka! no i just_love nie może ogarnąć oddechu! / just_love
|
|
|
Leżąc na podłodze zastanawiała się kim dla niego jest. Nagle poderwała się, chwyciła kluczyki od samochodu i wyszła z domu. Wiatr otulił jej ramiona. Po kilkunastominutowej drodze była u niego pod blokiem, wyciągnęła telefon i wykręciła jego numer. Usłyszała zaspane 'No?'. Patrzyła tępo w jego okna i wydukała 'Wyjdziesz przed blok?'. I ten przejmujący sygnał w słuchawce. Zaczęła wracać w stronę małego hyundai'a. 'No i gdzie leziesz?' Usłyszała za plecami wesoły ton jego głosu. 'Wiesz...' Zaczęła cicho. 'Chciałam tylko, żebyś wiedział, że mi na Tobie zależy.' Dokończyła i skierowała się w stronę auta. 'Ty nie...Jestem skurwysynem.' Powiedział i przetarł oczy. 'No i właśnie tego nie łapiesz! Jestem tu, bo chcę Cię z każdą wadą, chcę Ciebie całego!' Starła łzę i wsiadła do auta, ale zdążył złapać za drzwiczki. 'Wysiadaj.' Szepnął ostro. Posłuchała. Nim zdążyła zareagować, on już całował jej chłodne usta. 'Idziemy na górę.' Mruknął. Tak bardzo mocno ściskał jej dłoń. /just_love.
|
|
|
jutooo ! : )))))))))))))))))
|
|
|
nie no błagam Cię! Twoja matka nie po to pierze pościel,byś każdego dnia brudziła ją tuszowanymi łzami,z powodu niedowartościowanego frajera.
|
|
|
a gdybym była wredną, zimną suką ? przecież wtedy łatwiej byłoby mi znieść wszystkie rozstania i trudności, które dziś nie pozwalają mi zasnąć.
|
|
|
Muzyka zagłusza rzeczywistość, dlatego tak bardzo ją kocham.
|
|
|
miłość to jest takie coś, czego nie ma. to takie coś co sprawia, że nie ma litości... to tak jakby budować dom i palić wszystko wokół... miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć... wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha... wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić.
|
|
|
i proszę Cię, tylko nie mów mi że wiesz jak to jest, bo to nie ty codziennie wieczoram siedziałeś w oknie i liczyłeś gwiazdy byleby tylko nie myśleć o tym co czuję !
|
|
|
i to cholerne czekanie, kiedy nie odpisujesz na wiadomości!
|
|
|
wytłumacz mi to, proszę. jak można podczas zaledwie kilku dni zauroczyć się kimś na tyle mocno, żeby później myśleć o nim cały czas, oglądać jego zdjęcia, przypominać sobie jego głos, jego wszystkie słowa, te chwile spędzone razem, siedzieć przy telefonie, a gdy tylko usłyszysz jego dźwięk, szybko patrzeć na wyświetlacz sprawdzając czy to wiadomość od niego.
|
|
|
kiedy siedziałeś obok mnie, nie widziałam poza Tobą świata. twoje spojrzenie, i ten ' ironiczny ' w dobrym znaczeniu uśmiech. rozpiechrzone włosy, które opadały Ci na czoło. i to w jaki sposób patrzyłeś ... nie tak jak inni, twój wzrok był wyjątkowy. uwielbiałam słuchać o tym co zabawne z Twojej strony, albo o strasznych historiach które mi opowiadałeś wiedząc, jak bardzo później sie będę bała. nieraz zastanawiałam się może czy robisz to specjalnie, żeby mnie później przytulić ... twój dotyk był magiczny. lubiałeś się ze mną drażnić, albo mi dokuczać. ale wiesz, ja też to lubiłam. tak szczerze mówiąc lubiłam wszystko związane z Tobą
|
|
|
po chwili wszystko oblicze swe zmienia i człowiek piękne chwile docenia .. `
|
|
|
|