|
fakehappiness.moblo.pl
to już koniec . bo ona tak zdecydowała . w jednej chwili zrezygnowała z wszystkiego i postanowiła oddać zwycięstwo walkowerem . a potem nie pożegnawszy się z nikim o
|
|
|
to już koniec . bo ona tak zdecydowała . w jednej chwili zrezygnowała z wszystkiego i postanowiła oddać zwycięstwo walkowerem . a potem nie pożegnawszy się z nikim , odeszła .. odeszła do miejsca , z którego nikt już nie wraca , a gdzie niektórym żyje się lepiej .
|
|
|
' i może powiedziałam kilka słów za dużo , lecz gdybym milczała , nigdy nie zrozumiałbyś jak wiele dla mnie znaczysz .
|
|
|
' chcę kogoś osądzić , ale to niczyja wina . nie chcę się pogrążać , nie chcę już wspominać . nie chcę o tym myśleć i samego siebie zwodzić . właśnie nadszedł czas , żeby z prawdą się pogodzić . '
|
|
|
' silę się na obojętność , udaję , że mnie nie interesujesz , nie zadaję pytań , na które bardzo chcę znać odpowiedzi , unikam spotkań , chociaż twoja twarz jest pierwszą , którą sobie przypominam każdego wieczora i poranka . tęsknię . ale nie powiem ci o tym , bo łudzę się , że któregoś dnia to ty zrobisz to pierwszy .
|
|
|
, jak mogła być tak słaba , żeby do tego dopuścić ? tak się uzależnić od drugiego człowieka ? przecież zawsze sobie przysięgała , że nigdy nie dopuści , by jej szczęście zależało od kogoś innego ,
|
|
|
' pstryk , kolejna fajka . tak księżniczko , kobiecość bije od ciebie na kilometr . ale to swoją drogą , rzecz w tym , że zamiast marnować czas , ruszyłabyś się i ogarnęła życie . wszystko się pierdoli , a ty najzwyczajniej masz to w dupie . już kompletnie przestało ci zależeć . rozumiem , że jest ci ciężko , bo nie masz jego u swojego boku , ale wiedziałaś , że to kiedyś nastąpi . miałaś całe sześć miesiące na pogodzenie się z tym .
|
|
|
' pierdolony mięsień w klatce piersiowej dyktuje mi warunki .
|
|
|
' kolejny melanż , kolejne picie do nieprzytomności . w tle telefon od mamy jak się bawię i nieszczera obietnica , że nie będe pić . znowu zaczynam życie , które mnie wykończy . wróciłam do tego , mimo , iż broniłam się przed tym cholernie . znów jest pięknie , gdy pijesz , a świat wydaje się tak prosty do ogarnięcia . i ponownie wrócę rano do domu kłamiąc im prosto w oczy i mówiąc : " tak , popcorn był za słony , ale film się spisał " .
|
|
|
, nie , nie jestem w piekle . gdybym była , siedziałabym już na tronie , a diabeł pakowałby swoje manatki ,
|
|
|
Łapałeś za rękę i trzymałeś jak szczęście. Dziś nawet nie wiem czy pamiętasz kim jestem.
|
|
|
wiesz jak smakują łzy zmieszane z tuszem ? zapijane whiskey ? przesiąknięte dymem ? zagłuszane szlochem i głośnym biciem serca ? wiesz jak niewygodne jest łóżko w każdą bezsenną noc ? jak szybko kończą się chusteczki w nagłym ataku płaczu ? ile godzin bez przerwy można zatruwać płuca ? jak boli każde nacięcie żyletki ? jak łatwo pod powiekami wypala się czyjś obraz ? jak zimno potrafi być w samotnie spędzany jesienny wieczór na ławce w parku ? jak bardzo boli gdy serce tłucze się o żebra, a tlenu do płuc dochodzi coraz mniej ? wiesz ? nie. nie masz pojęcia o powolnym umieraniu z miłości.
|
|
|
dłonie przesiąknięte nikotyną . z t-shirtu emanuje zapach alkoholu. z serca wydobywa się dość mocna woń Ciebie.
|
|
|
|