|
eyprzytulmnie.moblo.pl
Zauroczyć jest się łatwo. Wystarczy że zobaczysz chłopaka który ma ładny uśmiech. Jego charakter jeszcze bardziej utwierdza w przekonaniu że możecie się zaprzyjaźn
|
|
|
|
Zauroczyć jest się łatwo. Wystarczy, że zobaczysz chłopaka, który ma ładny uśmiech. Jego charakter jeszcze bardziej utwierdza w przekonaniu, że możecie się zaprzyjaźnić. Tylko kilka spojrzeń, gestów, spotkań, słów i zaczynasz patrzeć na Niego zupełnie inaczej. Na Jego widok przechodzą Cię dreszcze, zapamiętujesz każde słowo. Wszystko, co powie ma większą wartość od innych. To Jego głos chcesz usłyszeć,to Jego zapach sprawia, że tracisz kontrolę. Z nikim innym nie chcesz spędzać wieczorów. Nie ma godziny, w której byś o Nim nie myślała.
|
|
|
|
` Skoro już wiesz, że nienawidzę swojego imienia, mów mi słońce. ♥
|
|
|
|
Pędem wbiegła na szpitalny korytarz. Obijała się o ludzi, aż w końcu czyjeś silne ramiona mocną ją objęły. Spojrzała na wysokiego blondyna. Czuła się taka krucha, bezradna, jakby była ze szkła. Za delikatna na takie momenty. Poprowadził ją na krzesło. 'Mój brat. Przywieźli go. On tu jest, jest tu. A ja muszę z nim porozmawiać. Muszę go opierdolić za to, że tak szybko jechał. Gdzie on jest?' Wpadła w słowotok. Nerwowo ściskała w dłoni telefon. Chłopak nie opowiedział, a ona ze szlochem w ustach powtórzyła pytanie, które raniło jej wnętrze. 'Gdzie jest mój brat?' Blondyn jedynie pokręcił przecząco głową. Przez chwilę, nienaturalnie, nie wydusiła z siebie słowa. Wstała wolno i wyszła przed szpital. Deszcz oblewał jej ciało, czuła, jak wiatr otula jej ramiona. 'Boże. Ty chyba jednak nie istniejesz.' Powiedziała zachrypniętym, przepełnionym bólem, głosem. Zbierali ją później z ziemi; zmarzniętą, zapłakaną i przemoczoną. Nigdy już nie popatrzyła w niebo.
|
|
|
|
- co Ty tu robisz?! - warknęłam wstając i odgarniając sobie z pod czoła włosy. - podobno nie możemy się spotykać. idź sobie. - dodałam ignorując go. - pójdę sobie jak spojrzysz na mnie i.. - wyjąkał zakładając ręce. - i? - spytałam zniecierpliwiona podnosząc wzrok. - i jak pierwsza dobiegniesz do brzegu! - krzyknął ruszając w stronę wody. - a jeśli nie.. cały dzień jestem u Twego boku! - dodał wchodząc już stopami do morza. warknęłam cicho pod nosem i ruszyłam za nim, aby go utopić i przy okazji mieć okazję, aby znów dotknąć jego idealnego ciała. /happylove - [część 2]
|
|
|
|
spakowałam swój notatnik z czarnym ledwo już piszącym długopisem. komórkę ze słuchawkami i kasę na ulubionego kebaba. na bikini, którą kupiłam kilka dni temu założyłam krótkie spodenki i lekko ubrudzoną lodami zwiewną koszulkę. włożyłam trampki i ruszyłam na plażę. usiadłam z dala od brzegu zdejmując swoje ubrania. wyjęłam zeszyt z długopisem i zaczęłam bezsensownie bazgrolić myślami będąc całkiem gdzie indziej. nawet nie skupiałam się na tym co piszę. co chwilę moja dłoń smarowała jakieś litery, aby potem je szybko zamazać. - ja za Tobą też. - usłyszałam za sobą czując na karku cieplejszy oddech od samych promieni słońca. nerwowo zamknęłam zeszyt i obróciłam się za siebie. /happylove - [część 1]
|
|
|
uprałam dychę w spodniach więc wiem co to pranie pieniędzy , dziwko. !
|
|
|
ma ktoś jeszcze pomysły na nazwę photobloga . ? :D
|
|
|
moblowicze , jakie propozycje na nazwę photoblooga , bo chce zmienić . ;] liczę na waszą pomoc . ;*
|
|
|
|
. wybiegłam policji na drogę , więc wiem co to jest wymusić pierwszeństwo , dziwko ! ; D
|
|
|
|
Nie wiem jak to zrobiłaś ale masz mnie na własność doceń to . / ja_nie_dupek_suko
|
|
|
|
nienawidzę słów ' boję się o ciebie ' , gdybyś się bał, byłbyś przy mnie zawsze, bez względu na wszystko. / possij.
|
|
|
|