|
evolet.moblo.pl
Bóg ma za dużo ważnych spraw na głowie aby ustalać przeznaczenie całego tego mrowiska ludzi.
|
|
|
evolet dodano: 6 stycznia 2012 |
|
Bóg ma za dużo ważnych spraw na głowie, aby ustalać przeznaczenie całego tego mrowiska ludzi.
|
|
|
evolet dodano: 6 stycznia 2012 |
|
A gdy już wrócę, to usiądę Ci na kolanach, oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku.
|
|
|
evolet dodano: 6 stycznia 2012 |
|
Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
|
|
|
evolet dodano: 6 stycznia 2012 |
|
Nie chciałam umrzeć, jedynie prowokowałam śmierć. Nie otrułam się. Bóg umiera, jeśli go nie kochamy, ale ja nie umarłam, choć nikt mnie nie kochał.
|
|
|
evolet dodano: 6 stycznia 2012 |
|
Kariera to piękna rzecz, ale nie możesz się do niej przytulić w zimną noc.
|
|
|
evolet dodano: 6 stycznia 2012 |
|
Miłość ma wpisane w siebie cierpienie. Nieuniknione, chociażby przy rozstaniach. Przyjaźń – nie. Miłość może istnieć i trwać nieodwzajemniona. Przyjaźń – nigdy. Miłość jest pełna pychy, egoizmu, zachłanności i niewdzięczności. Nie uznaje zasług i nie rozdaje dyplomów. Przyjaźń poza tym jest niezwykle rzadko końcem miłości.
|
|
|
evolet dodano: 1 stycznia 2012 |
|
Wreszcie ponownie się zakochujemy.
|
|
|
evolet dodano: 1 stycznia 2012 |
|
Widziałam ogień i widziałam deszcz.
Widziałam słoneczne dni, które miały nigdy się nie skończyć.
Widziałam samotne chwile, kiedy nie mogłam znaleźć przyjaciela,
ale zawsze myślałam, że Cię jeszcze zobaczę.
|
|
|
evolet dodano: 1 stycznia 2012 |
|
Rozprute rękawiczki, przeciwdeszczowy płaszcz. Próbowała płynąć i zostać na powierzchni
Suchy dom, mokre ubrania. Bilony, banknoty. Znużone spojrzenie, suche gardło. Dziewczyna na telefon bez telefonu.
|
|
|
evolet dodano: 1 stycznia 2012 |
|
Jest za zimno na zewnątrz. Dla aniołów, by lecieć...
|
|
|
evolet dodano: 1 stycznia 2012 |
|
Najgorsze rzeczy w życiu przychodzą do nas za darmo. Bo zawsze mamy pod górę. I głupiejemy dla kilku gramów.
|
|
|
evolet dodano: 1 stycznia 2012 |
|
Twarz wydaje się powoli tonąć, marnować się.
|
|
|
|