|
eveelin.moblo.pl
Wbiłeś mi nóż w serce mówiąc że mnie już nie kochasz. Kilkanaście minut później gdy zamknęłam za Tobą drzwi wzięłam nóż z kuchni i wbiłam go sobie w serce po raz dr
|
|
|
Wbiłeś mi nóż w serce, mówiąc, że mnie już nie kochasz. Kilkanaście minut później, gdy zamknęłam za Tobą drzwi, wzięłam nóż z kuchni i wbiłam go sobie w serce, po raz drugi tego wieczoru. Tego ciosu już nie przeżyłam. Najzwyczajniej w świecie popełniłam samobójstwo. Przez Ciebie. | eveelin
|
|
|
Czuję pustkę w sercu, gdy przypominam sobie, że już do mnie nigdy nie zadzwonisz.. że już nigdy nie usłyszę Twojego dobranoc. | eveelin
|
|
|
Boli mnie to, że kiedyś oddałbyś za mnie cały świat, a teraz mijasz mnie na ulicy, nie mówiąc nawet pierdolonego 'cześć'.. | eveelin
|
|
|
|
Teraz mówisz do mnie tylko
spojrzeniem, bo przecież
Twoja duma mogła by
ucierpieć, gdybyś się do mnie
odezwał. widzę w Twoich
oczach tylko jedno przesłanie
'kocham inną, ale nie chcę Cię
stracić'. powiedz mi później,
że to kobiety, są kurwa
niezdecydowane.
|
|
|
|
Usiadła na środku chodnika i piła tanie wino prosto z
butelki, myślami oszukiwała samą
siebie, że wcale jej na nim nie zależy. Że ten ból serca to nie ból tęsknoty.. poraz kolejny kłamała że on ją nie obchodzi. ~schooki~
|
|
|
Poszłam w odstawkę. Zeszłam na drugi plan. Ba, może nawet nie na drugi. Wymazano mnie z Twojego scenariusza. Straciłam główną rolę. Ludzkość mnie potępia. A Ty? Ty też mnie nienawidzisz? Kurwa, nie wierzę. | wezniepierdol
|
|
|
|
-Ciii... Słyszysz? -Co? -
Zgniatane marzenia, topiącą
się nadzieję i umierającą
miłość.
|
|
|
|
Nie mam figury modelki, a mojej szafy nie wypełniają pary zajebistych szpilek. Nie robię sobie twórczych zdjęć i nie przyciągam grona wielbicieli.Właściwie to jestem obrzydliwie zwyczajna, a w całym moim życiu jedyną niezwykłością jest to, że pomimo upływu czasu kocham tak samo.
|
|
|
[ 1] zawsze intrygowała mnie twoja tajemniczość. spotykałeś się rzadko z przyjaciółmi. zjawiałeś się i znikałeś. chodziłam zawsze tam, gdzie mogłam cię spotkać. zastanawiało mnie czemu taki jesteś. po pewnym czasie się w tobie zakochałam. pokochałam każdy twój ruch. świetnie bawiłam się w twoim towarzystwie. później zauważyłam, że przestaję dogadywać się z przyjaciółmi, że nie jest już tak, jak dawniej. czułam, że zaczęłam się od nich oddalać.. ale nie przeszkadzało mi to wtedy, bo miałam przecież ciebie, najważniejszą osobą w moim życiu. nic innego się dla mnie nie liczyło. w moich myślach, w moim sercu, w moim życiu.. byłeś tylko Ty.
|
|
|
[2]pewnego dnia, gdy moim starym przyjaciołom udało wyciągnąć się mnie na piwo, kumpel powiedział mi, że kiedyś dobrze Cię znał, a gdy spytałam co ma na myśli, wyznał mi całą prawdę o Tobie. wtedy poczułam żal, że nie dowiedziałam się o tych kilku sprawach od Ciebie.. myślałam o ucieczce z tego pieprzonego miasta, jak najdalej od Ciebie, cholernego kłamcy.. lub o.. popełnieniu samobójstwa,bo to, że ukryłeś przede mną całą prawdę o sobie, strasznie mnie bolało.. zresztą, nadal mnie boli. ale teraz nie czuję tego już tak mocno.. przecież po śmierci nie można czuć bólu, prawda? // szeejk, z moją malutką pomocą. ♥♥♥ | eveelin
|
|
|
Tak, to prawda. Było pięknie zgadzam się. Ale teraz będzie cudownie, bo już bez Ciebie kotku. | niby net, ale eveelin dodała parę słówek.
|
|
|
Jeśli wmawiasz sobie, że Ci nie zależy, no to kurwa powodzenia.
|
|
|
|