|
estrellaxd.moblo.pl
Postanowiłam zrobić na Tobie wrażenie. Włożyłam najbardziej seksowną sukienkę i szpilki. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie to że jak weszłam do klubu od razu rzuciło mi
|
|
|
Postanowiłam zrobić na Tobie wrażenie. Włożyłam najbardziej seksowną sukienkę i szpilki. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że jak weszłam do klubu od razu rzuciło mi się w oczy to, jak liżesz się z jakąś szmatą.
|
|
|
Wiesz ? Bo ja Cię nadal tak chole.rnie kocham. Nie obchodzi mnie to, że masz inną. Jestem w stanie dla Ciebie zrobić wszystko, nawet zapalić czego tak strasznie nie lubię. Nie mów mi proszę, że znajdę kogoś innego, nie ma innych. Jesteś tylko Ty, ja i ta szmata co mi Ciebie odebrała.
|
|
|
w mojej głowie wiosenne drzewa znów obsypał śnieg.
z dziur w chodnikach wypełzywały ogromne dżdżownice,
które w pełni uświadomiły mi to, że Ciebie jednak nie ma obok mnie
a Twój głos to tylko efekt kolejnej dawki amfetaminy.
|
|
|
uwielbiam kwiaty, prawie tak samo jak Ciebie.
Jest wiosna, w wazonie mam najpiękniejsze kwiatki,
a Twój uśmiech jest dopełnieniem ich piękna
|
|
|
'Nie pamiętam, kiedy się ostatni raz całowaliśmy, bo nikt nie wie, że ten właśnie pocałunek będzie ostatni. Człowiek myśli, że miłość będzie trwać wiecznie, ale tak nie jest.'
|
|
|
To boli, kiedy widzę, że mnie ignorujesz. Wiem, że robisz to z miłości do innej. W sumie, jako Twoja "koleżanka" nie mam prawa żądać od Ciebie uwagi. Jednak Ty wiesz, że chce być więcej niż koleżanką. Chce być przyjaciółką. I po zastanowieniu to boli najbardziej.
|
|
|
Wydawało mi się, że te marzenia, nadzieja i złudzenia mają sens. Wydawało mi się... teraz nie zostało nic prócz kilku myśli... których nie można nazwać marzeniami. Pozostała pustka... pozostała obojętność i nicość... Czy tego pragnęłam? Czy o to walczyłam? I gdzie, do licha, jest to ciepło emanujące z jego spojrzenia?!
|
|
|
Idę przez życie obojętnie. Nie interesuje mnie czy jutro będzie istnieć. Nie interesuje mnie nic. Przez tą obojętność, wszystkie dni zlewają mi się w jeden, przyzwyczajam się do wszelkich, dużych zmian. To właśnie przez nią świat stracił jakiekolwiek barwy. Jest szaro-bury. Teraz kiedy chcę znowu założyć na nos różowe okulary... nie potrafię. Już za późno.
|
|
|
Możesz zostać ośmieszony, pobity, lub poniżony, a inni zamiast stanąć po Twojej stronie, będą się tylko przyglądać, przejdą obojętnie, lub jeszcze bardziej Ci dołożą.
|
|
|
Patrzę w Twoje oczy. I widzę w nich niewidoczną romantyczność, odrobinę mojego szczęścia, moją osobę jako Twoją. Mogę w nie patrzeć codziennie, ale każdego dnia widzę w nich co innego. Raz są obdarzone miłością, szczęściem, a za drugim razem smutkiem. Zaś, gdy spojrzę w nie po raz trzeci widzę zwykłą obojętność.
|
|
|
Jak na ironię, im większą okazywał mi obojętność, tym bardziej go potrzebowałam i pragnęłam, a im bardziej go pragnęłam, tym mniej mnie pożądał.
|
|
|
rudno jest z uśmiechem patrzeć jak świetnie się bawi z twoją przyjaciółką. Trudniej jest udawać wtedy obojętność wobec niego. Najtrudniej jest jednak przysięgnąć na jego życie, że się go nie kocha.
|
|
|
|