|
esperer.moblo.pl
Mam ważniejsze sprawy na głowie niż zbliżająca się szkoła. Złamane serce i takie tam. esperer
|
|
|
Mam ważniejsze sprawy na głowie niż zbliżająca się szkoła. Złamane serce i takie tam. /esperer
|
|
|
mam dwie strony. jedną to taka,którą pokazuję każdemu,która udaję, że wszystko jest dobrze, że jestem silna, niezależna i żyję od imprezy do imprezy. Druga to ta słabsza, znacznie słabsza. Pokazuję, że chwilami nie radzę sobie z najprostszymi sprawami, słucha moich modlitw i cichego łkania i dobrze widzi jak między imprezami obgryzam paznokcie do krwi byle tylko nie myśleć,że znowu coś się zjebało. /esperer
|
|
|
Nigdy nie pozwól żebyś znienawidziła swoje wspomnienia. One są cząstką ciebie, więc to tak jakbyś i siebie trochę chciała zabić. /esperer
|
|
|
boję się, że zostanę sama chociaż to paradoksalne. Ja nawet go nie posiadam, nie mogę nazywać chociaż trochę 'moim', a mimo wszystko budzę się w nocy ze strachem, że to już był ostatni raz, że nigdy więcej nie będę mogła się z nim droczyć, widzieć jego uśmiechu i tych oczu,które doprowadzają mnie do obłędu. Brzmi banalnie, prawda? Każda tak miała, każda czuła tą beznadzieje. Niech to szlag. /esperer
|
|
|
Boże. Może jesteś na mnie zły, że tak rzadko z Tobą rozmawiam. Może teraz wcale nie chcesz mnie słuchać chociaż wznoszę do Ciebie tą modlitwę. Wiem, że tak rzadko cię doceniam, że zbyt mało jeszcze wierzę, ale proszę... Wstydzę się teraz o coś prosić, boję się, że mnie wyśmiejesz chociaż ty podobno kochasz wszystkich, prawda? Mnie też jeszcze kochasz Boże? Błagam tylko o trochę szczęścia, o trochę sytuacji w moim życiu,które zachęciłyby mnie do dalszego działania, do walki i wiary w lepsze jutro. Możesz schować tą prośbę do poczekalni, tyle już wytrzymałam więc wytrzymam jeszcze troszkę, ale gdy w końcu będziesz chciał mi coś ofiarować spójrz na to, przypomnij sobie tą dziewczynkę w skórze nastolatki i gdybyś tak miał czas wysłuchaj tej modlitwy. Tak mało jeszcze wiem o życiu i tak wiele spraw zaniedbałam, ale chcę być lepsza. Codziennie budzić się z większymi nadziejami, wiarą i miłością w sercu. Proszę o zbyt dużo? Będę czekać Boże. Amen. /esperer
|
|
|
-Zabiłaś człowieka! - O nie!... Mój lakier na paznokciach! /esperer
|
|
|
Właściwie to mam już wyjebane. Pierdoli mnie co będzie, co mogłam zrobić, a nie zrobiłam ze strachu przed odrzuceniem. Było, minęło, zdarza się i nie ja jedna musiałam powiedzieć 'nara'. Kilka fajnych wspomnień i nic więcej. /esperer
|
|
|
Są takie uczucia,których nie da się opisać na moblo. jest taki ból,którego jeszcze nie nauczyłam się pokazywać za pomocą słów i to jest w tym wszystkim najgorsze. Niektóre sprawy musisz po prostu przetrzymywać w sercu, czuć odór ich zgnilizny, ale nie potrafisz się tego pozbyć. /esperer
|
|
|
Przepraszam za moje wady,które górują nad zaletami. Przepraszam, że jestem nieznośną istotą,która daję rady wszystkim, a sama nie potrafi ogarnąć swojego życia. Jestem jedynie człowiekiem i maksymalnie korzystam z prawa do popełniania błędów. Może to wina leży we mnie? Bo gdzieś straciłam tą dawną radość i chory optymizm? Może dojrzałam, a może po prostu tak działa na mnie złe powietrze? Jedno jest pewne... Jestem mistrzem w pierdoleniu ważnych dla mnie spraw. Pozdrowienia dla wszystkich,których zraniłam i których jeszcze zranię. /esperer
|
|
|
nadal popełniam te same błędy i ciągle mam za mało wiary, że może się udać. Sama tego nienawidzę, ale to silniejsze ode mnie. Nie mam tej pieprzonej odwagi pomyśleć,że coś mogłoby mi się udać i przez to pierdolą się też inne rzeczy. Przyjaciółka pewnie ma mnie dość, a chłopak na którym mi zależy... Właśnie co z nim? /esperer
|
|
|
pozdrawiam cię z MAMCIĘKURWAWDUPIE, kochanie. /esperer
|
|
|
a dni bez Ciebie nie są jakieś szczególne. Wstaję, jem śniadanie, biorę prysznic, spotykam się ze znajomymi, teoretycznie normalnie funkcjonuje, problem tkwi w tym,że robię to mechanicznie żeby nie zdechnąć z głodu i żeby nie zostać zabitą przez znajomych, bo znowu zawracam sobie głowę jakimś dupkiem. /esperer
|
|
|
|