|
erado_driada.moblo.pl
I gdy na ziemie zejdą upadli gdy demony obejmą wadzę gdy z życia zniknie szczęście i dusze bedą skazane na wieczne cierpienie wtedy będzie koniec wszystkiego... Erad
|
|
|
I gdy na ziemie zejdą upadli
gdy demony obejmą wadzę
gdy z życia zniknie szczęście
i dusze bedą skazane na wieczne cierpienie
wtedy będzie koniec wszystkiego...//Erado
|
|
|
Teraz to już nie tylko walka pomiędzy sercem a rozumem. Teraz w grę wchodzi jeszcze sumienie...// Erado
|
|
|
Chciałabym nie miec uczuc. Takie kompletne zero. I opanowac złośc do perfekcji, żeby jej nie pokazywac i nie czuc. I wiesz co? jeszcze kilka takich twoich wybryków i mi się to uda bo coraz lepiej mi wychodzi zamienianie sie w bezuczuciowy przedmiot.// Erado
|
|
|
Rok temu byłam szarą myszką i bałam się odezwac żeby chociaz nikogo nie urazic, ale wiesz co? Dzisiaj to mnie pierdoli! Pierdoli mnie to co o mnie myslisz, co o mnie mówisz, jak się zachowujesz w stosunku do mnie. Ja mam na to wyjebane. Ale uważaj, ja mam dobra pamięc. A kiedys dorosnę na pewno a wtedy radziłabym Ci trzymac siez daleka...
|
|
|
Zostało jej kilka dni, jednak musiała tam jechac. Wiedziała, że gdy stamtąd wróci jużnigdy nie bedzie tak samo. I miała rację. Wróciła zapłakana. Zabrali jej to, co kochała. To z czym wiązała plany na dalsze życie, to co potem znienawidziła...// Erado
|
|
|
Faceci to dziwki, tylko w męskiej postaci...// Erado
|
|
|
Okei... Byliśmy razem, było na prawdę super i wgl ale serio kotek... To nie miłość... I wiem, że Ty teraz tylko piszesz jak bardzo tęsknisz, że kochasz, że potrzebujesz, że Ci tego brakuje, że mnie Ci brakuje... Ale serio po co się oszukiwać, skoro za jakiś czas mnie olejesz i będziesz z nową dziunią, której będziesz wciskał te same kity co mi?! Tak wiem, jestem zajebiście samolubna, wredna i chamska, ale dzień dobry! Jestem CZŁOWIEKIEM! Więc zrób mi przysługę i wypierdalaj zanim jeszcze i ja się zakocham i będę musiała potem starać się o Tobie zapomnieć...// Erado
|
|
|
Oglądała film, nagle romantyczna scena i usłyszała tą piosenkę... Z jej oczu od razu popłynęły łzy...Nie była zraniona. To nie żal i złość tkwiły w jej łzach... Tylko tęsknota... Płakała bo tęskniła. Tęskniła za tym co było. Płakała bo nie chciała by odeszło...//Erado.
|
|
|
Bo ona mogła tak godzinami, po prostu siąść i słuchać jak gra... Wiedziała że to była ich piosenka, zawsze gdy ją słyszała czuła jakby była tam tylko z nim, tak jak wtedy... Uwielbiała te chwile gdy uczył ją grać, pamiętała wszystko... Jak się poznali, jak po raz pierwszy usłyszała tą piosenką... wszystko... Wiedziała od pierwszej chwili że musi się jej nauczyć... I zrobiła to, chociaż nikt w nią nie wierzył... Nauczyła się jej i zawsze gdy ją grała myślała o nim, przypominała sobie te wszystkie chwile do których tak bardzo chciała wrócić...// Erado
|
|
|
Leżała na podłodze w pokoju, i ze łzami w oczach pisała w zeszycie "FUCK LOVE" upijając się winem...// Erado.
|
|
|
-Dlaczego wybrałaś akurat jego a nie mnie?
-Bo on robił takie rzeczy, o których Ty nawet byś nie pomyślał...// Erado
|
|
|
Tak, mam wyjebane na miłość, jeżeli chcesz to zmienić to kurwa powodzenia... // Erado
|
|
|
|