|
endorfine.moblo.pl
strach? dawno odszedł. nie było nawet bólu czy wołania o pomoc. nie chciałam jej od nikogo. jedni nazywali mnie głupią drudzy śmiali mi się prosto w twarz mówiąc że nie
|
|
|
strach? dawno odszedł. nie było nawet bólu czy wołania o pomoc. nie chciałam jej od nikogo. jedni nazywali mnie głupią, drudzy śmiali mi się prosto w twarz mówiąc że nie doceniam. że jestem zbyt młoda na jakiekolwiek rozsądne zrozumienie tego. odpowiadałam im tylko krótkim, aroganckim uśmiechem wiedząc więcej niż oni wszyscy razem wzięci. przecież na to nie było ani jednego rozsądnego wytłumaczenia. to po prostu się działo. któregoś dnia, był początek. koniec? koniec nie nastał, i nigdy nie nastanie. miłość była, i będzie. zawsze.
|
|
|
pamiętajcie o magicznych słowach; proszę , dziękuje i wyjazd dziwko .
|
|
|
przecież to tylko kilka blizn, które pokazały jak się tęskni, kilka łez by przypomnieć jak boli miłość, kilka wspomnień by wiedzieć, że mimo wszystko było warto.
|
|
|
Niby zapomniałam, zakończyłam rozdział związany z Tobą, a jednak każdego wieczoru czuję jak krztuszę się wspomnieniami.
|
|
|
" Przeszłość mnie boli i nie daje spokoju, kiedy siedzę sama w zamkniętym pokoju, kiedy łzy cisną się same na zewnątrz, ja umieram od środka, krwawiąc od wewnątrz. " | Jula
|
|
|
" Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy."
|
|
|
Po mistrzowsku spierdoliliśmy sprawę
|
|
|
Może i nie jestem jak te dziewczyny co myślą tylko o zakupach, chłopakach na jedną noc, a także o imprezach. Nie zakładam codziennie maski na swoją twarz, jestem sobą, kimś więcej niż tylko udawaną, wyidealizowaną osóbką z opowieściami jaka to ja jestem biedna gdyż zabrakło mi na zakupy czy coś podobnego. Nie to nie ja, brak mi tupetu i mam sumienie by udawać przed innymi kogoś kim nie jestem i kim nigdy nie będę. Wyrażam swoje zdanie licząc się z konsekwencjami, nie zgadzam się na wszystko, nie jestem posłuszna, robię co chcę i na co mam ochotę, nie będę Twoją własnością. Zapamiętaj
|
|
|
nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo.
|
|
|
nie jestem zajebiście idealna , popełniam błędy , krzywdzę ludzi , ale kiedy mówię " przepraszam '' lub '' kocham '' mówię serio , a nie kurwa na niby .
|
|
|
chcesz żeby szanowali Cię wszyscy? Pokaż że masz serce, tam gdzie oni widzą tylko cycki.
|
|
|
stał w umówionym miejscu bawiąc się mała śniegową kulką. wyjęłam z uszu słuchawki, po czym podeszłam bliżej. - jestem. - rzuciłam stając naprzeciw Jego paraliżujących Moje serce, oczu. uśmiechnął się i odpowiedział: - tak naprawdę nigdy nie przestałem Cię kochać. Ona była tylko małą zabawą. szukałem czegoś innego, ale okazało się, że to jednak nie jest to. prawdziwa miłość jest w rzeczywistości gdzie indziej. - gdzie? - stoi tutaj. naprzeciwko Mnie. - odpowiedział próbując ująć Moją dłoń. - tęskniłam, wiesz? - rzuciłam chwytając Jego zmarzniętą rękę. - naprawdę? - zapytał zdziwiony. - nie! - krzyknęłam. - jesteś najgłupszym facetem na ziemi. kochasz Mnie? zadziwiające. wypchaj tą miłością dupę swojej wytapetowanej lali! - powiedziałam patrząc jak Jego życie powoli zaczęło tracić sens.
|
|
|
|