|
endoftime.moblo.pl
nie wiesz jak bije moje serce na jego widok więc nie mów mi nic o miłości.
|
|
|
nie wiesz, jak bije moje serce na jego widok,
więc nie mów mi nic o miłości.
|
|
|
'jak dwa pierwiastki jednego systemu, zależni od siebie jak płuca od tlenu.'
|
|
|
to sztuka widzieć szczęście w zwykłych ruchach.
|
|
|
umie opanować moją złość jednym gestem. zdjąć smutną minę z twarzy swoim uśmiechem i tym cudownym spojrzeniem. potrafi ogarnąć mnie cokolwiek by się działo. gdy potrzebuję rozmowy, specjalnie dla mnie przyjeżdża bym nie była sama. codziennie rano, patrząc w telefon jedyne co zauważam to właśnie esemes od niego. jego widok jest dla mnie czymś cholernie ważnym. mam wrażenie, że to właśnie on jest moim szczęściem. każde słowo wypowiedziane z jego ust dla mnie nie jest zwyczajnym słowem. uwielbiam kiedy rzuca fochami, kiedy udaje kozaka, kiedyś się śmieje. był, jest i będzie bezkonkurencyjny we wszystkim tak po prostu. | endoftime.
|
|
|
wspomnienia wracają, biorą górę nad rozsądkiem, rozpierdalają Cię wewnętrznie. przypominasz sobie każdą, nawet najmniejszą chwilę w swoim życiu a w niej tych ludzi, te słowa i te uśmiechy, które wtedy nie schodziły z twarzy. | endoftime.
|
|
|
nie ma już nas, jestem tylko ja i ty ale już osobno. nie ma tych cholernych rozmów, słodkich słów, gestów i wszystkiego innego, czego w chuj brakuje. | endoftime.
|
|
|
w pamięci mam ten moment, kiedy po raz pierwszy splotły się nasze dłonie i ten dzień, w którym było tyle uśmiechu jak w żadnym innym. | endoftime.
|
|
|
LASKA NIE ŚCIANA, DA SIĘ PRZESUNĄĆ.
|
|
|
nie ma Ciebie, nie ma nas.
|
|
|
pamiętam jak kiedyś byliśmy pewni, że zawsze będziemy istnieć.
|
|
|
a kiedy nic ci już do głowy nie przyjdzie, zgasisz światło i wyjdziesz.
|
|
|
wolę mieć swoje zasady, niż wchodzić w chore układy.
|
|
|
|