|
emptydreaming.moblo.pl
przychodzą takie wieczory jak ten. zmywasz czerwony lakier z paznokci pijesz kakao poprawiasz włosy słuchasz Jamesa Blunta. czujesz w sobie dojrzałość siłę namiętn
|
|
|
przychodzą takie wieczory jak ten. zmywasz czerwony lakier z paznokci, pijesz kakao, poprawiasz włosy, słuchasz Jamesa Blunta. czujesz w sobie dojrzałość, siłę, namiętność, odwagę. przychodzi świt i jesteś zwykłym dzieckiem
|
|
|
dziś znów mam tysiąc wspomnień i jedną twarz przed oczami
|
|
|
moim jedynym ukojeniem jest spanie. kiedy śpię nie jestem smutna, nie jestem zła, nie jestem samotna, jestem niczym. tylko jest jeden problem, wiesz? ostatnimi tygodniami mam nawet problemy z zaśnięciem
|
|
|
chciałabym powiedzieć, że dalej na Ciebie czekam
|
|
|
kurewskie cierpienie, które nie pozwala na bezgraniczną radość
|
|
|
potrzebuję inspiracji. potrzebuję czasu. potrzebuję spokoju. potrzebuję szaleństwa. potrzebuję snu. potrzebuję dzieciństwa. potrzebuję nikotyny. potrzebuję alkoholu. potrzebuję szczęścia. potrzebuję życia. a wszystko sprowadza się do tego, że potrzebuję Ciebie
|
|
|
nauczyłam się płakać w myślach, tam nie muszę się nikomu tłumaczyć
|
|
|
to nie jest normalny ból. nie jest on porównywalny z tym fizycznym. na niego nie ma tabletki, nie ma sposobu by się go pozbyć. on tkwi w Tobie i oddziałowywuje tak silnie, że nie możesz oddychać. rozprzestrzenia się w całej Tobie i nie pozwala na normalne funkcjonowanie. ten ból to tęsknota
|
|
|
jak każdy, mam marzenia. jedne stoją na wyższej, drugie na nieco niższej półce, ale wszystkie są dla mnie tak samo ważne. chcę ich. pragnę. układam sobie z nimi scenariusze w kolorowych barwach przeplatane gdzieniegdzie upałem na zewnątrz, kawą na wynos, i tłumem ludzi w windzie. masą nowych pomysłów do przeglądnięcia i uśmiechem zmieszanym ze zmęczeniem. jednak nigdy nie przekraczam tej wyznaczonej sobie granicy. z powrotem znajduję się w swoich czterech ścianach truchlejąc ze strachu jak co wieczór. znów, po raz kolejny strach paraliżuję mnie, i mój układ oddechowy. boję się. boję się spełniać własne marzenia. boję się, że będę musiała podjąć pewną decyzję, lub co gorsza, co jeśli nawet jej nie dostanę. samotność czy spełnianie swoich marzeń?
|
|
|
moje życie? raz jest z górki, innym razem pod nią. towarzyszą mi codziennie inne uczucia od tych najwspanialszych do najgorszych. pamiętam każdą mile spędzoną chwilę, pamiętam nawet to czego tak na prawdę niechciałabym pamiętać codziennie marzę aby było lepiej. mijam na ulicy ciaglete same twarze, te same miejsca. mam swoje dziwactwa i inne wymysły, które dla mnie są normą. uśmiech zazwyczaj szczery, ostatnio udawany. w zasadzie mam wszystko czego potrzeba do szczęścia, wspaniałych ludzi w okół siebie, powody do uśmiechu z byle powodów. brakuje tylko jego. tak On, jedyna osoba której brakuje mi do tego aby moje życie było idealne
|
|
|
mój uśmiech nie jest już tak szeroki jak kiedyś, a oczy nie są już tak szczęśliwe. inna jestem sama ja - słabsza, zdecydowanie słabsza. nie umiem poradzić sobie z problemami, a często świadczą o tym nadużywane przeze mnie łzy
|
|
|
mam mnóstwo piosenek, które z kimś lub czymś mi się kojarzą. z feriami, wakacjami, morzem, a nawet i z Tobą. tej ostatniej piosenki nie lubię. nie lubię do niej powracać bo razem z nią powraca ból, którego już nie chcę znać bo tak jest lepiej. Ty masz swoje życie, a ja swoje. pogodziłam się z tym w miarę swoich możliwości. tak jest dobrze. a przynajmniej tak sobie wmawiam
|
|
|
|