|
ekstaaza.moblo.pl
Przepraszam jeśli Cię duszę nie chcę tego czasami myślę że powinnam jeszcze być w swojej matce nie jestem gotowa na życie. Jedyne co potrzebuje to spokój. Myślę że
|
|
|
Przepraszam jeśli Cię duszę, nie chcę tego, czasami myślę, że powinnam jeszcze być w swojej matce, nie jestem gotowa na życie. Jedyne co potrzebuje to spokój. Myślę, że kiedyś odnajdę swoje życie ponieważ, cały czas na nie czekam. Jestem młoda i niezdrowa, i ludzie mnie nie chcą, moi przyjaciele mnie nie chcą i moja pustka jest jeszcze większa.
|
|
ekstaaza dodał komentarz: |
11 kwietnia 2013 |
ekstaaza dodał komentarz: |
8 kwietnia 2013 |
|
To ja spowodowałam huragan, który zniszczył nasze duszę. To ja spowodowałam.
Pogubiłam wszystko, jestem tylko postacią, marną, zniszczoną twarzą bez życia, ale wkrótce o mnie zapomnisz. Twoje oczy są wilgotne, nie chciałam Cię zostawiać z tymi słowami, ale nie dałam rady.
Dzwoni mi w głowie, zgniotłam Cię, powinieneś usłyszeć ten dźwięk, jest okropnie głośny, też cierpię, nasycaj się tym.
|
|
|
Imprezujemy całą noc, szukamy sensu życia i chodzimy w dziwne miejsca. Jest moją najlepszą przyjaciółką i czasem robi tą dziwną minę; "słońce, jak ja nienawidzę tego życia" a ja mówię, że przecież ja też i to takie cholernie trudne, bo przecież kochamy się, ale czasem nie chcemy tu być, chyba jesteśmy, tu tylko dla siebie.
|
|
|
Proszę, gdy zgaszasz światło nie szukaj jego ciała, zdejmij z Niego swoje ręce, ponieważ On jest tym którego kiedykolwiek mogłabym pokochać. Wasze ciała są porcelanowe od słów, które do niej wypowiadasz, ale jeszcze nie wiesz, że krwawię wewnątrz. W głowie miesza mi młode serce. Cóż, jestem chyba obłąkana, mam kruche kości i spaliłam swoje marzenia. Moja głowa jest pełna myśli i sekretów. Ale chyba Twoje serce bije szybciej przy niej, i to ona daje Ci to na co miałeś nadzieje. Mam nadzieje, że poczułeś się lepiej wiedząc jak bardzo Cię uwielbiam. Wymarzyłeś to sobie, żebym chciała umrzeć?
|
|
|
Nie ma Cię i przecież wcale nie obiecywałeś, że będziesz. I nie mogę być zła i muszę przestać o tobie myśleć. I musisz ułożyć sobie życie beze mnie, musisz się ustatkować, sam to powiedziałeś a ja, ja chyba właśnie znowu zaczynam świrować. Nigdy nas nie było, muszę w końcu w to uwierzyć, muszę się z tym jakoś zmierzyć. Ale nie wiem od czego mam zacząć i nie wiem już co mam robić, nie wiem co jest prawdą a co chorą fantazją i nie wiem jak Cię zapomnieć i nie daję już rady więc wyniszczam się, wypalam, umieram i chyba, chyba nie chcę przestać, i chyba nawet nie chcę już pomocy . / nacpanaaa ♥♥♥!
|
|
|
Chyba już rozumiem, uczymy się wtedy kiedy jesteśmy przeklęci od tych, których nienawidzimy najbardziej. Nie da się tego cofnąć.
|
|
|
Nie potrzebuje pomocy, nie potrzebuje usprawiedliwienia, sama to sobie zrobiłam, sama doprowadziłam się do tego stanu, ale nie sądziłam, że kiedykolwiek i przez cokolwiek można tak umierać. Nie sądziłam, że śmierć może być tak powolna i tak bolesna. Moje ciało, moje wszystko jest poranione i skrzywdzone przed wszystko co spotkałam. Nie chcielibyście mnie teraz zobaczyć, nie chcielibyście tego przeżywać. Jestem rozsypana na milion małych kawałków i straciłam coś co było mi potrzebne by żyć.
|
|
|
Jedyne, czego chciałam to zostać pod tą wielką kołdrą ze spokojem w głowie, leżąc na tych kruchych kościach, ale nie rozumiem czemu jesteś obok mnie i nie rozumiem czemu obejmujesz mnie tak mocno skoro nie ma w nas nic i jesteśmy nicością, ale proszę pozwól mi zostać w twoim łóżku ponieważ nie myślę tutaj o autodestrukcji, ponieważ czuję się dobrze gdy dotykasz moje nagie ciało i mów mi o rzeczach o których, nie mam pojęcia, kochaj się ze mną jeszcze raz i spraw bym przestała myśleć o tym wszystkim czego nie czuję, nie pozwól mi Cię powstrzymywać, ale nadal będę zimna i zaangażowana w samą siebie i jestem słaba i załamana przez to wszystko, zwariowałam, i jeśli mam żyć do beznadziejnej śmierci proszę trzymaj moją rękę, ale jeśli będę umierała chcę żebyś wiedział, że byłeś najlepszą częścią mojego życia, zawsze byłeś w moich myślach, zawsze tam byłeś, moje serce jest martwe a moja głowa pękła już dawno, ale nie opuszczaj mnie teraz, zostań, zobacz tylko, cała drżę.
|
|
|
|