ich oddechy znów stały się jednością. dawno nie byli tak blisko siebie ich ciała do siebie przylegały tworząc unikalną całość. tęsknota sprawiła że łapczywie siebie pragnęli a teraz mogli sobie pozwolić na wszystko... kiedy całował ją po karku wbiła paznokcie w jego plecy. nie umieli się opanować. tak długo nie mogli być ze sobą że teraz korzystali z każdej sekundy bojąc się że znów coś ich rozdzieli.
kiedyś nasze wspólne zdjęcia zobaczą moje dzieci i spytają się kim jesteś a ja odpowiem że kimś kto przez chwile był dla mnie ważny. nie powiem że byłeś największym błędem w moim życiu chociaż jest to prawdą i oboje o tym wiemy,