Kolejny dzien z koleji zamiast do szkoly powedrowala do lozka, nic juz nie mialo dla niej sensu. Okolo 10 rozlegl sie dzwonek do drzwi, nie chciala otwierac, aczkolwiek osoba dzwoniaca byla bardzo natretna. Dziewczyna leniwie zwlokla sie z lozka po czym poszla zobaczyc kto sie tak dobija... Kiedy otworzyla drzwi zobaczyla jego mowiacego - przepraszam, nie wiedzialem ze bedziesz tak cierpiec ale bylo minelo musisz zyc dalej i przestac unikac problemow.mala wiem ze potrafisz.
|