|
ejjpojaraa.moblo.pl
wszystkiego dobrego chuju ejjpojaraa
|
|
|
wszystkiego dobrego, chuju / ejjpojaraa
|
|
|
wszystko bez jakiegokolwiek sensu / ejjpojaraa
|
|
|
a On? miał ten skurwysyński charakter, od czasu do czasu ćpał, pił w dużych ilościach, miał no prawie na wszystko wyjebane, ale wiesz co? zapewniał Mi w każdej sytuacji bezpieczeństwo, kochał Mnie bezgranicznie, przy Nim naprawdę byłam szczęśliwa, naprawdę / ejjpojaraa
|
|
|
może i miał rację, że jakoś to wszystko się ułoży, tak wiem na to potrzeba czasu, lecz ja już nie mam siły walczyć o Niego, to wszystko mnie przerasta, chyba się poddaje / ejjpojaraa
|
|
|
nie lubię, kiedy psuje Mi się kontakt z Nim / ejjpojaraa
|
|
|
czasami nawet od przyjaciela możesz dostać w mordę / ejjpojaraa
|
|
|
wleciałam do klasy, przepraszając za spóznienie. dostrzegłam że wśród klasy, nie ma żadnej wolnej ławki, było tylko wolne miejsce, przy której ławce siedział On. usiadłam więc przy nim, wykładając książki. zdjęłam słuchawki z uszu. gdy nagle poczułam na sobie Jego spojrzenie. ' szkoda, że tak szybko o Mnie zapomniałaś ' naprawdę Cię kocham, kurwa. - wydusił z siebie. ' nie zapomniałam, po prostu wybrałeś Ją, więc do Niej zapierdalaj' - powiedziałam, pisząc temat w zeszycie. ' przecież wiesz, ile dla Mnie znaczysz, będę o Ciebie walczył, pamiętaj. ' po czym opuścił klasę / ejjpojaraa
|
|
|
uśmiechnął się, ta życie znowu jest piękne / ejjpojaraa
|
|
|
usiadłam na krawędzi chodnika, i wtedy do Mnie dotarło, że życie przestało dla Mnie istnieć, to tak jakby świat się zatrzymał, nie czułam nic prócz spadających kropel deszczu odbijających się o ziemie / ejjpojaraa
|
|
|
nikt mi nie mówił, że życie będzie tak cholernie ciężkie / ejjpojaraa
|
|
|
|