|
ejczujeszto.moblo.pl
A teraz patrz jak odchodzę. I miej tą świadomość że ja już nie wracam. ejczujeszto.
|
|
|
A teraz patrz jak odchodzę. I miej tą świadomość, że ja już nie wracam. //ejczujeszto.
|
|
|
Żyj tak, aby w przyszłości, gdy będziesz słuchał o wydarzeniach jakie miały miejsce w twoim życiu, nie wiało nudą. Aby żaden z twoich dni nie poszedł się jebać, aby nie został stracony. Nigdy nie bój się wyzwań. Życie masz tylko jedno, więc go wykorzystaj. Zapamiętaj. //ejczujeszto.
|
|
|
Ma wielu wrogów, pamiętam jak zmawiał kumpli i umawiali się na ustawki. Uwielbia się bić. Kocha afery. Często cwaniakuje, zdarza mu się wypić i zapalić. A ja? Ja zawsze miałam tą satysfakcję, że wystarczy jedno moje słowo i on zrezygnuje z całej listy rzeczy które uwielbia, a mogą narobić mu one niepotrzebnych problemów. Gdy tak robił wiedziałam już że mnie kocha i zrobi dla mnie wszystko. Byłam pewna. //ejczujeszto.
|
|
|
Najbardziej uwielbiałam, kiedy pokazywał mojej mamie poranne esemesy 'miłego dnia słońce' i te z wieczoru 'dobranoc kocie' a ona się rozczulała i mówiła w kółko jakie to słodkie i jak to dawno nie dostawała takich esemesów od taty kiedy jedzie do pracy na kilka dni, po czym wybuchaliśmy śmiechem. Do dziś rano i wieczorem spoglądam na telefon, czy czasem nie ma koperty, a w niej takiej właśnie wiadomości od Ciebie. Możesz nazwać to obsesją, lub po prostu zakochaniem. //ejczujeszto.
|
|
|
Podobało mi się w Tobie wszystko. A obrażałam Cię tylko dlatego, że uwielbiałam przeprosiny w postaci słodkiego buziaka. //ejczujeszto.
|
|
|
- Wmawianie sobie zdania 'mam wyjebane' z reguły nic nie daje. - Płakanie w poduszkę i podcinanie sobie żył też z reguły nic nie daje. //ejczujeszto.
|
|
|
Ja zawsze tak miałam. Nigdy nie potrafiłam wyrażać uczuć, oczywiście pomijając pogardę, zimno, ironię, gniew, i zwykłą wściekłość i antypatię do świata. Nie wiem dlaczego tak było, może po prostu tak mnie wychowano? Może nie nauczono mnie okazywać uczuć? Nie wiem, zresztą chuj z tym. Zastanawia mnie jedno, dlaczego to właśnie przy Tobie o tym zapominam? Dlaczego właśnie dla Ciebie zachowuję się inaczej? Dlaczego to przy Tobie uginają mi się kolana a gdy całujesz moim ciałem i umysłem w jednej chwili potrafi zawładnąć słowo 'więcej!' ? //ejczujeszto.
|
|
|
Taka już jestem. Prawdopodobnie nigdy nie zrozumiem fizyki i prawdopodobnie nigdy nie powiem Ci jak bardzo Cię kocham i potrzebuję aby żyć. //ejczujeszto.
|
|
|
Jaki sens widzisz w płakaniu po osobie, która na wszelkie możliwe sposoby, pokazuje Ci żebyś dała sobie spokój? Osobie która jest tak cholernie wobec Ciebie obojętna? Osobie która przez cały czas leciała w chuja i udawała bezgraniczne uczucie i miłość? Nie rozumiem co osiągniesz smutkiem, łzami? Wytłumacz mi też to, dlaczego nie ruszysz dupy i nie pokażesz jemu i całemu światu, że nie jesteś naiwną i bezsilną dziewczynką, że możesz osiągnąć wszystko, że to wszystko co on robi, nie jest warte twoich łez. Weź się w garść i przestań płakać nad rozlanym mlekiem. Tacy są faceci, mała. A przede wszystkim, takie jest życie. //ejczujeszto.
|
|
|
Dziękuję. Tak bardzo dziękuję Ci za to, że zawsze przy mnie jesteś. Bo tylko Ty potrafisz tak słodko popchnąć mnie w kierunku wielkiej zaspy, natrzeć, a potem, gdy trzęsę się z zimna, czule przytulić i wyszeptać, że wreszcie masz do tego powód. Kocham to. Kocham Ciebie. //ejczujeszto.
|
|
|
|