 |
ehec.moblo.pl
Nienawidzę pojawiać się znikąd nieproszona Ale nie mogłam trzymać się z daleka od tego nie potrafiłam tego przezwyciężyć. Miałam nadzieję że zobaczysz moją twarz i
|
|
 |
| ehec dodano: 2 sierpnia 2011 |
|
|
Nienawidzę pojawiać się znikąd nieproszona,
Ale nie mogłam trzymać się z daleka od tego, nie potrafiłam tego przezwyciężyć.
Miałam nadzieję, że zobaczysz moją twarz i przypomnisz sobie,
że dla mnie to nie koniec.
Mniejsza o to,
znajdę kogoś takiego jak Ty,
I Wam obojgu nie życzę niczego innego jak tego co najlepsze.
Nie zapomnij o mnie,
błagam,
bede pamietać co mówiłeś:
"Czasem się trwa w miłości,
a za innym razem cierpi.
Czasem się trwa w miłości,
a za innym razem cierpi."
|
|
|
| ehec dodano: 2 sierpnia 2011 |
|
|
Słyszałam, że się ustatkowałeś
że znalazłeś dziewczynę i ożeniłeś się.
Słyszałam, że Twoje marzenia się spełniły,
Podejrzewam, że ona dała ci to, czego nie dałam Ci ja.
|
|
|
| ehec dodano: 2 sierpnia 2011 |
|
|
problem leżał w nas. mieliśmy takie same charaktery. nie potrafiliśmy ze sobą rozmawiać. teraz wcale nie gadamy i jest gorzej niż było.
|
|
|
| ehec dodano: 2 sierpnia 2011 |
|
|
wiesz czego żałuję? paru rzeczy, jednak nie masz za dużego wpływu nad sobą po pijanemu. tak to sobie tłumaczę.
|
|
|
| ehec dodano: 2 sierpnia 2011 |
|
|
- przestań się tak denerwować! porobią ci się zmarszczki, włosy zaczną wychodzić, a on zobaczy co z tobą zrobił. - i co z tego? - nie lepiej jak dokopiesz mu swoim nienagannym wyglądem i słodką ignorancją, niż tym starym dresem i poszarzałą skórą? przez niego zmarnujesz sobie szanse na udany związek i przeoczysz prawdziwą miłość. więc laska, ogarnij się i chodź na miasto.
|
|
|
| ehec dodano: 2 sierpnia 2011 |
|
|
|
| ehec dodano: 2 sierpnia 2011 |
|
|
- a wyjebać ci? - ale za co? - a po coci to wiedzieć? książkę piszesz?
|
|
|
| ehec dodano: 2 sierpnia 2011 |
|
|
pokazałeś mi jak to jest kochać, a potem znikłeś.
|
|
|
| ehec dodano: 2 sierpnia 2011 |
|
|
było nam z sobą dobrze. fajnie się gadało. jeszcze lepiej przytulało i całowało, ale coś mi nie grało. nie miałam w nim oparcia, nie czułam się wystarczajaco bezpiecznie. to właśnie nie dawało mi spokoju. teraz zdałam sobie sprawę, że to było ostrzeżenie, które zignorowałam i teraz cierpię.
|
|
|
| ehec dodano: 2 sierpnia 2011 |
|
|
chcę zapomnieć, bo o przebaczeniu nie ma co mówić.
|
|
|
| ehec dodano: 2 sierpnia 2011 |
|
|
nie wiem czy poradzę sobie z tym całym syfem, ale spróbuję. przecież nie mam nic do stracenia.
|
|
|
| ehec dodano: 2 sierpnia 2011 |
|
|
nie będę topić smutku w alkocholu. udowodnie sobie, że na trzeźwo też mozna poradzić sobie z problemami.
|
|
|
|
Dodaj komentarz