Wiecznie tkwimy w tym, czego nie ma. O czymś marzymy, za czymś tęsknimy, do czegoś wzdychamy, opłakujemy straty, wyliczamy, czego ciągle nam brakuje. Dlatego - nie ma nic. Całą teraźniejszość pochłania nasze narzekanie, ciągłe rozczarowania. Potrafimy czekać na coś, nie myśląc o niczym innym. Marnujemy życie na czekanie. Sami nakreślamy sobie takie zakończenie. Wszystko na dziś traci swoją dotychczasową wartość o połowę i zostaje wrzucone do jednego worka z napisem 'dystans'.
|