Dziś kolejny raz usłyszałam,ze ostatnio wyglądam zupełnie inaczej.Niby tak samo,a jednak inaczej, lepiej, ładniej.A przecież fryzury,ani koloru oczu nie zmieniłam, ust nie powiększyłam. To, gdzie jest ta zmiana?-spytałam i usłyszałam coś,czego słyszeć nie chciałam..Coś co nie do końca jest prawdą.-Zakochałaś się, to widać, cała promieniejesz..-Czułam wzrok kilku par oczu skierowanych na mnie,czułam jak policzki zaczynają mi płonąć..Może rzeczywiście coś w tym jest..Tylko szkoda, że widzą to inni, a nie ja sama.. Życie naprawdę nieźle potrafi zaskakiwać.. ;]
|