|
edyta1989.moblo.pl
Wystarczy że trochę ze mną pomilczysz świadomość że siedzisz obok mnie będzie piękna
|
|
|
Wystarczy, że trochę ze mną pomilczysz,świadomość, że siedzisz obok mnie będzie piękna
|
|
|
- Proszę Cię, nie traktuj mnie tak.
- Jak?
- Jakbym była kimś obcym.
|
|
|
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie.
|
|
|
Przecież to bez sensu kochać
- pomyślała i poszła się napić
|
|
|
Jeśli kiedykolwiek miałaś kogoś tak bliskiego dobrze wiesz o czym myśli się jadąc autobusem
po co śpiewa się Te piosenki i co wymyśla się, leżąc w łóżku, tuż przed snem...
|
|
|
"Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze..."
|
|
|
"Wiesz, czasem siedzę z telefonem w ręku i dopiero po chwili orientuję się, że szukam Twojego numeru. To śmieszne, dawno go przecież skasowałam. Chciałam tak bardzo wyrzucić Cię z życia, wymazać z pamięci, wytrzeć wspomnienia dawnych dni, że zapomniałam o jednym - to serce do Ciebie biło. A jego nie mogę zamienić i oszukać."
|
|
|
Byliśmy sobie bliscy. . .
Ja nie widziałam poza Tobą nikogo...
Starałeś się zaspokoić moje potrzeby...
Nastała noc...
Noc, która zaćmiła moje marzenia...
Nagle stałeś się obcym człowiekiem...
Zaczęliśmy odkrywać swoje wady,
Zaczęliśmy patrzeć na siebie zupełnie inaczej...
I skończyło się,
Ty odchodzisz nie patrząc już w moją stronę, a ja?
Mogę tylko udawać, że nic się nie stało...
|
|
|
Był wieczór. Nie mogła dłużej wysiedzieć w domu, więc wyszła na spacer. Założyła słuchawki i nie wiedząc, dokąd zmierza, ruszyła przed siebie. Gdy tak spacerowała, zauważyła, że po drugiej stronie ulicy ze sklepu muzycznego, wychodzi jej były chłopak. Minęło dopiero dwa tygodnie odkąd nie są razem. Zobaczywszy ją, uśmiechnął się i pomachał do niej. Chciała odwdzięczyć się tym samym, lecz wtedy zauważyła, że na plecy rzuca mu się jakaś dziewczyna, jednocześnie całując go w policzek. Nie zauważyła jej. Zresztą pewnie nawet nie wiedziałaby kim jest. Nie miała siły tak żyć. Nie był pierwszym chłopakiem, przez którego tyle wycierpiała. Po krótkim wahaniu, weszła na jezdnie. Zobaczyła przerażenie w oczach, swojego byłego. Zaczął biec w jej kierunku, lecz było już za późno. Przez dłuższą chwile, była jeszcze przytomna. Usłyszała, że jest koło niej i za coś ją przeprasza. Zdołała wyszeptać, że go kocha i odeszła. Na zawsze.
|
|
|
Coraz trudniej było jej wstawać. Kiedy rano dzwonił budzik nie miała siły nawet go wyłączyć. Przykrywała głowę poduszkami i walczyła ze łzami
|
|
|
I znów dostanę sms'a o północy z informacją od Ciebie, że jesteś na imprezie i żebym się nie martwiła. Odpowiem Ci, że nie będę się martwić jeśli obiecasz, że będziesz się pilnował. Kończę życząc Ci udanej zabawy z nadzieją, że będzie to Twoja najgorsza impreza . . cisza, telefon milczy, a ja czekam na wiadomość o treści 'nie będzie udana,bo nie jesteś przy mnie'
|
|
|
I nadchodzą takie wieczory, gdy słuchając muzyki szukasz senu życia...
|
|
|
|