|
edyta1989.moblo.pl
Chciałabym abyś kiedyś bez względu na wszystko co zrobię lub powiem przytulił mnie nie mówił jaka jestem nie krytykował nie krzyczał żebyś chociaż raz uświadomił s
|
|
|
Chciałabym, abyś kiedyś, bez względu na wszystko co zrobię lub powiem, przytulił mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował, nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił sobie że ja jestem Ci potrzebna...
|
|
|
Usłyszałam Twoje imię. Przymknęłam powieki i mimowolnie się uśmiechnęłam. Pragnęłam tylko, by nikt nie zauważył, jak bardzo oczy mi się błyszczą, na samą myśl o Tobie.
|
|
|
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień.
|
|
|
Czasem kiedy mówię u mnie w porządku chciałabym żeby ktoś spojrzał mi w oczy, uściskał mnie mocno i powiedział wiem, że wcale tak nie jest...
|
|
|
Okazało się, że te piękne słówka, którymi mnie częstował były kłamstwem....
|
|
|
Co robić, gdy kiedyś odmierzało się czas do wieczora - by w Jego ramionach zasnąć, wsłuchując się w bicie serca, wyrywającego się do mnie z Jego piersi, a teraz przeklina się zachodzące słońce za to, że mrok zsyła na i tak już mroczną duszę... Gdy wielki kiedyś, błyszczący księżyc, będący świadkiem miłości zagubionej pośród bloków, sięgającej gwiazd, teraz jest blizną, co noc na nowo rozrywaną w najokrutniejszy sposób... Co robić, gdy nawet najmniejszy zakamarek ciała, każdy centymetr skóry domaga się Jego dotyku, a wokół pustka chodzi od ściany do ściany... Gdy dusza pragnie Jego bliskości, oczy wszędzie Jego twarzy wypatrują a uszy wsłuchują się w otaczające dźwięki, próbując odnaleźć Jego szept... Co robić, gdy miłość tnie jak nóż, a mimo to każdego dnia dobrowolnie sama sobie ciosy zadaję...
|
|
|
|