|
dzrzefko.moblo.pl
I jeszcze kilku rzeczy już nigdy nie zapomnę numeru telefonu choć byłoby wygodniej.
|
|
|
I jeszcze kilku rzeczy już nigdy nie zapomnę,
numeru telefonu choć byłoby wygodniej.
|
|
|
Choć czasem jeszcze się przyśnisz
i ciężko z łóżka potem wstać,
to wiem, że to już za nami,
dziś pora innym swe ciepło dać.
|
|
|
jeśli czas to pieniądz, przejebałem fortunę
|
|
|
Chcieć kogoś to najgorsza z motywacji. Chcieć kogoś tak, że nawet ta osoba tego nie zaspokoi. Nie chce się już tego co rzeczywiście może sie wydarzyć. Chce się potencji. Chce się snu.
|
|
|
Gdzieś zza okna dobiega szum przejeżdżających samochodów, ktoś idzie po podwórku, cicho śpiewając, ktoś na kogoś wrzeszczy, ktoś żyje. Ktoś nie jest mną i ktoś nie jest nią, i ktoś zupełnie nie wie o naszym istnieniu. Gdyby ten ktoś dowiedział się, że nie wie, miałby prawo poczuć się dobrze
|
|
|
Obudź mnie , tak bardzo potrzebuje by coś zmieniło sie, coś dodało mi sił
|
|
|
kłamię kiedy muszę ale wolę
niedopowiedzenia, pół-prawdy
uczę się od lat
|
|
|
Bądź biegunem mojego pomylonego serca
Rakiem, który mózg jedząc pozwoli poczuć mózg
Bądź wodą tlenu dla spalonych płuc
|
|
|
Pan o tym wie, panie psychiatro,
Ten świat mi się zdaje potworny,
Ja wiem w życiu to nie ma tak łatwo,
Nerwica w granicach normy.
|
|
|
Ten strach wobec własnych marzeń
Samego siebie słabo znam
To ja? Czy jakiś ktoś tam
Nie umiem być sam
Nie umiem być sam
Ta cisza jest dla mnie za głośna
|
|
|
Załóż sukienkę, tę podle czerwoną, niech będzie na byka moich oczu płachtą,
nie da się ukryć za co Cię chwycę, gdy położymy się w trawie za ławką.
|
|
|
Nigdy nie puszczam w niepamięć słów, które zadają ból
|
|
|
|