I nagle nie możesz rozchylić zaciśniętych powiek. Zmienić grymasu na twarzy. Poruszyć choćby jedną ręką, nogą, głową.. Klatka piersiowa mocno kuje, boli, płonie.. I koniec. Każdy nerw nie reaguje. Myśli już nie błądzą. Cało cielesne, cało uczuciowe odrętwienie. Cisza.
|