|
duniowadun.moblo.pl
Kim był dla ciebie? zapytał. zamyślona wpatrywała się w okno powstrzymywała od płaczu mimo że jej oczy szkliły się. Kim był .. ? Był moją duszą. odparła wted
|
|
|
- Kim był dla ciebie? - zapytał.
zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się.
- Kim był .. ? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. ona twarda dziewczyna licząca zaledwie kilkanaście lat, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.
|
|
|
pokaże świat - to będzie nasza chwila.
fakt, jesteś dla mnie jak kokaina.
|
|
|
Jeśli kiedykolwiek miałeś kogoś tak bliskiego
dobrze wiesz, o czym myśli się jadąc autobusem
po co śpiewa się Te piosenki
i co wymyśla się, leżąc w łóżku, tuż przed snem.
|
|
|
Dziś będę miła, Jutro będę wredna,
Zaś pojutrze zwariujesz na moim punkcie.
|
|
|
kiedy nagle całkiem przypadkiem znajdujesz się w "waszych wspólnych miejscach",kiedy każdy facet pachnie jak on, kiedy na każdym kroku spotykasz "waszych wspólnych znajomych" a Jego nigdzie nie ma... Tęsknisz.
|
|
|
razem z przyjaciółmi opróżniliśmy kilka flaszek i śmiejąc się w głos spędziliśmy czas , świetnie się bawiąc na nocnej imprezie . akurat tańczyłam z przyjaciółką kiedy zjawiłeś się Ty . zagrodziłeś mi do niej drogę ze swoim cwaniackim uśmiechem . kątem oka zauważyłam także twoich kumpli . no tak , zawsze trzymaliście się w grupie . - zatańczymy ? - uśmiech nie schodził z twojej boskiej twarzy . pokręciłam przecząco głową poszukując wzrokiem przyjaciółki . - proszę .. no . - nie , nie będę z tobą tańczyła . powiedziałam coś . nie chcę narobić sobie kłopotów u twojej laski . - odpowiedziałam dosięgając twojego ucha i próbując przekrzyczeć muzykę . - ona ? ona pojechała kilka minut temu . no chodź , proszę . - pozostawałam nieugięta . - słuchaj , kumpel patrzy . wyśmieje mnie jeżeli nie dasz się namówić . - zaniemówiłam . jednak byłeś i jesteś podłym gnojkiem . mogłeś podziwiać mój tyłek , gdy odchodziłam od ciebie zgrabnym krokiem przez środek parkietu pokazując środkowy palec...
|
|
|
teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, przecież zawsze byłam taka poukładana, nigdy nie przeklinałam, nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie, kretynie. papierosy, zastępują mi Ciebie - najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz, spowodowaną Twoim odejściem .
|
|
|
Najlepszy sposób, żeby zaintrygować faceta, to zniknąć.
|
|
|
Wiem jak patrzysz na mnie, widzę żal w twoich oczach, ten sam co przy kłopotach nie dawał mi spać po nocach.
|
|
|
nie kręci jej trzymanie za tyłek czy macanie się przy kumplach . ona chce delikatności, czułości i Ciebie , a nie zboczonego dzieciaka z fajką w ręku.
|
|
|
Kreci was tylko koks na cyckach i seksi dupa,bez tego nie przejdzie..Dziewczyno jak tego nie masz to papa.Wy umiecie tylko zaliczać laski-policz na palcach ile takich naiwnych wykorzystałeś haha za mało palców kurwa no nie! Bawicie się tylko, a potem spierdalaj suko takich jak ty mogę mieć w chuj.Myślisz,że kiedyś cie kochałem?Chyba cie pojebało dziewczynko.Było miło a teraz nara kotku.W łóżku jesteś dobra nie powiem.-Na chuja ci to było nie masz szczęścia do facetów, zawsze trafiasz na frajera i chama,który najpierw się pobawi,rozkocha a potem rzuci .A ty co teraz będziesz płakać,bo go kochasz ,a jakby chciał wrócić to byś mu wybaczyła, uzależnił cie od ciebie dziewczyno..
|
|
|
dla Ciebie wyrzeknę się kubka gorącej czekolady w jesienny wieczór, parasola, gdy będzie padał deszcz i rękawiczek, gdy nadejdzie zima. wszystko czego chcę w zamian, to świadomość, że jesteś tylko mój.
|
|
|
|