|
drapiezna-i-slodka.moblo.pl
Bo widzi pan ja budzę się rano obok niego i szeptem milczę mu do ucha siebie. Chociaż czasami chciałabym mu to wykrzyczeć. Ale potem zastanawiam się: po co? On i tak sł
|
|
|
Bo widzi pan, ja budzę się rano obok niego i szeptem milczę mu do ucha siebie. Chociaż czasami chciałabym mu to wykrzyczeć. Ale potem zastanawiam się: po co? On i tak słyszy to milczenie. On zawsze dokładnie wie, co chce mu powiedzieć. Nawet wtedy, gdy milczę. Czasami wydaje mi się, że nawet uśmiecha się we śnie, gdy tak na niego patrzę oparta na łokciu. I jestem pewna, że w tym momencie w swoim śnie delikatnie ociera mi łzy. Bo widzi pan, ja jestem bardzo szczęśliwa kobietą. Jestem największą szczęściarą, jaką znam.
|
|
|
To co ty nazywasz pechem dla kogoś innego może być marzeniem nie do spełnienia.
|
|
|
Zawsze chciała być we wszystkim najlepsza. Dlatego nie tańczyła przy ludziach, nie śpiewała przy nich i nie wypowiadała słów których nie była pewna. Sunęła za to przed siebie z lekko uniesioną głową, a jej włosy rozwiewał wiatr. Robiła to z niesamowitą pewnością, ponieważ wiedziała, że jest w tym dobra. A może to właśnie ta pewność sprawiała, że była dobra?
|
|
|
wiesz,że ona jest inna. nie nosi markowych ubrań, nie maluje się, nie jeździ na dyskoteki i potrafi przenieść się w inny świat czytając. spytasz dlaczego każdy uważa,że jest piękna? to proste, ona ma tę siłę, która pomaga jej nie poddać się światu i nadal jest sobą,a to sie ceni.
|
|
|
Jeżeli nie umiesz czegoś powiedzieć na spokojnie,to wykrzycz to, ale nie tłum w sobie.
|
|
|
kiedy chcesz o czymś zapomnieć , to znaczy , że ciągle o tym myślisz..
|
|
|
Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję. nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno 'kocham Cię mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.
|
|
|
Uśmiechaj się do ludzi spotkanych na ulicy, a kiedy Twój uśmiech zostanie odwzajemniony, uwierzysz ze świat wcale nie jest taki straszny jak się wydaje..
|
|
|
Czasami wieczorami przyjeżdżał pod mój blok i przez domofon pytał, czy pójdę z nim na spacer. Schodziłam na dół i spacerowaliśmy. Zauważyłam po pewnym czasie, że nie spotykam się już z nikim wieczorami i tak ustawiam swoje plany, aby być w domu, gdyby na przykład wpadło mu do głowy podjechać, nacisnąć przycisk domofonu i zaprosić mnie na spacer. Tęskniłam za nim, gdy nie przyjeżdżał. Już wtedy, choć nawet nie można było nazwać tego, co odbywało się między nami, zaczęłam dostosowywać moje życie do jego planów. Już wtedy czekałam na telefon, sygnał domofonu lub dzwonek u drzwi. Już wtedy nie znosiłam weekendów, cieszyłam się na poniedziałki .
|
|
|
Byłam bardziej zainteresowana troszczeniem się o swoje na wpół złamane serce i żałowałam, ze nie byłam na tyle silna, by je kontrolować i nie musieć teraz cierpieć. No, w końcu to tylko mały mięsień - dlaczego tak bardzo boli ?
|
|
|
Ludzie powinni wiedzieć co do nich czujemy , nawet jeśli mają to w dupie .
|
|
|
-Co się dzieje z człowiekiem, który tęskni? -Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham.. z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz?
|
|
|
|