|
dragonfly171717.moblo.pl
I nawet nie wiesz jak bardzo boli gdy się nie odzywasz.
|
|
|
I nawet nie wiesz jak bardzo boli, gdy się nie odzywasz.
|
|
|
to dziwne, patrzeć na własne marzenia, które spełniają się komuś innemu.
|
|
|
- Ey, pamiętasz?
- Co?
- No właśnie, ja też nic nie pamiętam.. Nic z naszej przyjaźni wartego zapamiętania. Choć wiesz.. Kiedyś może i bym wskazała jakieś tam fragmenty, ale nie teraz.. Bo przekonałam się, ze nie były NIC warte, skoro teraz potrafisz siedzieć na korytarzu i zachowywać się, jakbyśmy się nigdy nie poznali. Ale cóż w takiej sytuacji mogę powiedzieć? DZIĘKUJĘ za chwile, które kiedyś były dla mnie warte zapamiętania
|
|
|
Masz to we krwi, wiem, że się nie zmienisz. Nie zasługujesz łajzo by chodzić po tej ziemi.
|
|
|
Macie czasem ochotę rozjebać wszystko wokół.. Rzucić telefonem o ścianę.. Zatrzasnąć komuś bliskiemu drzwi przed nosem i wydrzeć się: spierdalaj! .. ? Leżeć cały dzień pod kołdrą.. Schować twarz w poduszkę.. ? Bo oczy pieką od płaczu.. Założyć słuchawki, zasnąć.. Obudzić się dopiero, gdy wszystko będzie dobrze.. Macie czasem żal do Boga, że innym się układa.. że inni mogą być szczęśliwi, a Wy musicie cierpieć? ..
|
|
|
ej, ale nie umawialiśmy się na miłość, to miała być tylko przyjaźń
|
|
|
A teraz pójdę sobie zrobić herbatę, bo usycham z niezdecydowania, zawahania, niepewności, rozczarowania, nadmiaru obowiązków, tęsknoty i niewytłumaczalnego uszczerbku na psychice.
|
|
|
Od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną. Zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć. Papieros w mojej dłoni będzie stałym gościem, a kakao zamienię na czerwone wino. Będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach. Chcę żyć życiem, nie kimś.
|
|
|
Czemu to zawsze musi jej zależeć.. a nie jemu?
|
|
|
Witaj w sali samobójców Dominik.. (w piątek w kinie...Zajefajnie xd)
|
|
|
Zarzucę włosami , słodko się uśmiechnę , przechodząc obok ciebie będę poruszać seksownie biodrami i dam ci do zrozumienia że też potrafię łamać serca
|
|
|
- Wiesz co! Ugryź mnie w język!
- W takim razie będę Cię musiał pocałować...
- No przecież mówię!
|
|
|
|