|
doyouremember.moblo.pl
Najtrudniej człowiekowi oszukać siebie między 3 a 6 nad ranem.
|
|
|
Najtrudniej człowiekowi oszukać siebie między 3 a 6 nad ranem.
|
|
|
Nadchodzi wiosna, chciałabym się zakochać, bo to dałoby mi na chwilę siłę by iść. Ale tak, wiesz, zakochać bez wielkich wyznań i rzucania się pod tramwaj. Zakochać tak z wieczornymi pocałunkami i tyle.
|
|
|
Więc skąd ta cisza w nas i chłód?
Za noc, za dzień bez wielkich burz.
Szczęścia brak, nadziei mniej.
Oddalasz się i z dnia na dzień widzę,
Jak bezradna tracę cię.
|
|
|
musiało minąć kilkanaście sekund , żebym zrozumiała , dlaczego znowu patrzę w dół i na powrót wychodzą mi rumieńce - a także czemu nerwy skręcają mi żołądek , skąd w moich oczach wzięło się tyle wilgoci i z jakiego powodu mam ochotę wybiec z pokoju . odrzucenie - to było to . tak silnie nie poczułam go jeszcze nigdy w życiu
|
|
|
nie potrafiłam z godnością przyjąć dawki upokorzenia jaką mi zaserwował.
|
|
|
Mam pomysł. Spotkajmy się, obejrzyjmy stare filmy, zjedzmy pół tuzina tabliczek czekolady z malinowym nadzieniem i udawajmy że nigdy się nie pokłóciliśmy.
|
|
|
obiecaj mi coś. cokolwiek. choćby spacer w deszczu, lizaka o 14:14, czy kwiaty na urodziny. obietnice wiążą ludzi - nie pozwalają im odejść.
|
|
|
dziewczyno zmień swoje nastawienie i biegnij. rzuć mu się w ramiona tak po prostu bez przyczyny. a później powiedz, że jednak nie tych ramion szukasz i tak jak on rzuć się w ramiona kogoś innego na jego oczach. może wtedy zrozumie co traci .
|
|
|
Był wyjątkowy , tego jestem pewna . Jego usta nie były ciepłe i delikatne tylko zimne i szorstkie . I na tym polegała jego wyjątkowość . Szorstkimi ustami całował mnie najdelikatniej na świecie ..
|
|
|
|