|
doubting.moblo.pl
Nigdy nie wiesz czy najwspanialszy dzień twojego życia jest najwspanialszym. Dopóki się nie zacznie. Nie poznasz czy to największy dzień twojego życia aż do jego śr
|
|
|
Nigdy nie wiesz, czy najwspanialszy dzień twojego życia jest najwspanialszym. Dopóki się nie zacznie. Nie poznasz, czy to największy dzień twojego życia aż do jego środka. Dzień, w którym poznasz bratnią duszę. Dzień, w którym zorientujesz się, że nie masz wystarczająco dużo czasu, bo chcesz żyć wiecznie. To są największe dni. Idealne dni.
|
|
|
Myślę, że stałeś mi się obojętny...chociaż moje serce ma na ten temat inne zdanie.
|
|
|
To przykre, ale tak bardzo się zmieniłeś iż zaczynam podejrzewać że kocham człowieka ,którego już nie ma.Kocham moje wspomnienie o Tobie...Może to i lepiej?Może w końcu uwolnię się od tego nędznego uczucia.
|
|
|
najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedziała obok niej i będziesz wiedziała że ona nigdy nie będzie Twoja.
|
|
|
wiesz...
gdybym Cię nigdy nie poznała
wszystko byłoby prostsze...nie musiałabym cierpieć... tylko, że...
nie umiałabym kochać..
|
|
|
Wolność jest jak powietrze na szczycie góry. I jedno, i drugie - nie do zniesienia dla słabych.
|
|
|
Uśmiechnąłeś się dziś do mnie w mój ulubiony sposób.Tym najpiękniejszym, najwyjatkowszym uśmiechem jaki znam.Chwile potem położyłeś głowę na moim ramieniu i jedyna rzeczą o jakiej wtedy myślałam był twój oddech.Powoli chłonęłam każdy strumień powietrza,który wypuszczałeś ze swoich słodkich ust.Czułam jak biło ci serce,miałam wrażenie, że dopiero teraz moje także zaczęło bić.-Myślałam że jesteś na mnie zły...nie wiem o co ale takie miałam wrażenie...-powiedziałam ściszonym i niepewnym głosem -O co?-No właśnie Nie wiem..-To, no właśnie ,nie gadaj głupot tylko podrap mnie po plecach..
|
|
|
W gruncie rzeczy,mimo wszystko cie kocham.
|
|
|
Najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz jak boli gdy na mnie nie patrzysz i gdy muszę odwrócić wzrok od Twojej twarzy - nie patrzeć nawet kątem oka - abyś przypadkiem nie zauważył jakie wywierasz na mnie wrażenie.
|
|
|
Stałam w bezruchu...czułam tylko zimny wiatr na moich policzkach.Liczyłam twoje kroki, chodziłeś tam i z powrotem czekając na autobus ,zasłuchany prawdopodobnie w The Rootsów.Omijałeś mnie,jakbyśmy zupełnie się nie znali...dwoje obcych ludzi...a przecież wiem, wiem o Tobie tak wiele.Miałam nadzieje ,że podejdziesz, zapytasz choćby o głupią godzinę...cokolwiek.Jak widać liczyłam na zbyt wiele.A potem jak nigdy na pożegnanie rzuciłeś krótkie ''pa'' i wsiadłeś do autobusu...Beznamiętnie,bez uśmiechu,bez całusa w policzek...Jak nie ty.Zrozumiałam ,że nic dla Ciebie nie znaczę.
|
|
|
To była pierwsza i ostatnia łza jaką widziałeś na moim policzku.
|
|
|
|