|
dorotkaa11.moblo.pl
Mamo musisz zrozumieć że ja już taka jestem. Twoje argumenty na nic się nie zdadzą bo ja się nie zmienię. Wiedz że doceniam to że masz do mnie zaufanie i dziękuję
|
|
|
Mamo, musisz zrozumieć, że ja już taka jestem. Twoje argumenty na nic się nie zdadzą, bo ja się nie zmienię. Wiedz, że doceniam to, że masz do mnie zaufanie i dziękuję za to. Kocham swoje życie takie, jakie jest. Imprezy i wracanie do domu nad ranem. Spotkania ze znajomymi, wyjazdy na spontana w najdalsze miejsca Polski. Nie martw się o mnie. Mam chłopaka i mimo, że jego życiem jest hip-hop i breakdance, kocha mnie i nie pozwoli, by stała mi się krzywda. Jego elita jest dla mnie jak rodzina. Wiem, że trudno to ogarnąć, ale tak to wygląda. Nie będę marnować życia, siedząc w domu, bez żadnych większych akcji. Wolę pisać po murach, brać udział w nielegalnych pojedynkach ulicznych i uciekać przed policją. Mamo, musisz mi wybaczyć.
|
|
|
Wiesz, to jest coś innego. Ty tego nie zrozumiesz. Nas łączy takie potężne uczucie. W jakimś procencie jest to irracjonalna pewność. Że On będzie. Jutro, w przyszły poniedziałek, za miesiąc i w Wigilię. Zawsze. Przy mnie. Zawsze Mój. - To przyzwyczajenie. Miłość nigdy nie daje takiej pewności. - A nie mówiłam, że nie zrozumiesz?
|
|
|
hmmm. poranek pełen wrażeń ;c niestety .
TAK kochanie TAk byłam zaskoczona . do Cb nie dociera co czuję , że cię kocham ?
po co wkręcasz sobie jakieś śruby że myślę o byłym ? ;cc po co ?
nie wiem co myśleć ciągle nasza ranna rozmowa chodzi mi po głowie .
myślę że skoro się dogadaliśmy to już bd ok chociaż nie wiem czy to do końa możliwe przy naszych upartych charakterach . ;c
|
|
|
Jak Wenus i Mars
Jesteśmy z innych gwiazd!
ale nikt mnie nie dopełnia tak jak Ty
proszę nie zmieniajmy, nie zmieniajmy nic.
|
|
|
Wybaczyłam Ci zdradę bo Cię kocham . Miałeś się starać o nas ! sikasz mi na twarz i mówisz , że pada? ahahahahah ta gadka już nie działa , za dużo błędów popełnionych z Tobą ! Łatwe , krótkie ii ostateczne słowo skierowane do Twojej osoby. KONIEC !!
|
|
|
uwielbiam to twoje spojrzenie ;*
|
|
|
sama już nie wiem czy kocham Cię szczerze czy z przyzwyczajenia . ;c
|
|
|
Nie interesowało Cię że prawie się zabiłam , nie interesowało Cię że nie spałam, że nie jadłam, jak również to ile nocy nie przespałam i ile płakałam dniami i nocami . zapewne teraz już o mnie nie pamiętasz . ale wiesz co ja się ciesze że tak się stało mimo tego bólu i smutku bo nareszcie nikt mnie nie ogranicza, nikt nie podejmuje za mnie decyzji , jestem samodzielna sama decyduję o tym co chce robić , z kim chce się przyjaźnić , gdy mam ochotę na papierosa to pale , gdy mam ochotę na jakieś piwo, wino czy wódkę to z chęcią się napije. tylko nie wiem dlaczego jeszcze siedzisz w mojej głowie . czy to miłość czy może przyzwyczajenie ? odpowiedz mi .
|
|
|
|