|
diil_px.moblo.pl
im mniej wiesz tym lepiej śpisz.
|
|
|
im mniej wiesz tym lepiej śpisz.
|
|
|
nie, nie udawaj kogoś kim nie jesteś, nie pajacuj
odpuść sobie i nie marnuj mego czasu.
|
|
|
ludzie zawsze widzą to co chcą widzieć.
|
|
|
pozytywne myślenie twoim działaniom daje tlen.
|
|
|
` idz zawsze do przodu z podniesiona głową, nigdy nie patrz na to co było za Tobą . ;)
|
|
|
` nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo -.-
|
|
|
|
. miły , ale niegrzeczny , ładny, ale nie piękny , opiekuńczy , ale nie pantoflarz , zabawny , ale nie żałosny , słodki , ale nie zakochany w sobie , bezpośredni , ale nie chamski , wysportowany , ale nie napakowany , wyjątkowy , ale nie przereklamowany , dobry , ale nie idealny . ♥ | n
|
|
|
|
. Dla innej ON był tylko chłopakiem z którym mogła pożartować dla NIEJ był chłopakiem zmieniającym rzeczywistość w bajkę . | dzyndzel ♥
|
|
|
|
. Chciałabym wreszcie wyrzucić z siebie wszystko to co boli . Chciałabym powiedzieć Ci , co tak na serio czuję , że to Ty od pewnego czasu jesteś najważniejszym szczegółem , w tym pieprzonym życiu , że jeszcze nikt nie zamieszał mi tak w sercu i nikogo ust nie pragnęłam tak bardzo jak twoich . Wiem jak jest , ja jestem tu a Ty tam , chociaż dzieli nas tak wiele to coś jednak cholernie przyciąga , z każdym dniem coraz bardziej .. To boli . Boli mnie świadomość , że może pewnego dnia staniesz się tylko jednym , z tych jebanych snów , że pewnego dnia podziękujesz za wszystko i odejdziesz bez wyjaśnień . ♥ | dzyndzel .
|
|
|
|
jak się bawić to się bawić, drzwi wyjebać nowe wstawić.
|
|
|
|
Znasz ten strach przed utratą osoby, która przez tak krótki czas stała się kimś cholernie ważnym? / jachcenajamaice ♥
|
|
|
|
Stanęłam pod drzwiami Jego domu, po czym stanowczo nacisnęłam dzwonek. Chwilę później otworzyła Jego mama. Lubiła mnie, jeszcze kilka miesięcy temu przyrządzałyśmy razem obiady w Jej kuchni. Uśmiechnęła się "dobrze, że jesteś" szepnęła, "on jest u siebie, idź tam, proszę Cię'' . Spojrzałam na Jej osłabioną osobę, która nocami wylewała łzy w poduszkę. Weszłam po schodach wchodząc do Jego pokoju. Siedział przy otwartym oknie paląc szluga. Zaśmiał się ironicznie zaciągając się. "Jesteś z siebie zadowolony? Nie tylko wykańczasz siebie, ale i własną matkę. Widziałeś, jak Ona wygląda? Nie zauważyłeś tego jak bardzo Ją ranisz? Ogarnij się, skończ z tymi fajkami, alkoholem i dragami. Nie bądź pierdolonym egoistą, bo sam na tym świecie nie jesteś! " krzyczałam. Zgasił peta na popielniczce i zszedł z parapetu, po czym przytulając się do mnie cicho szepnął "Tęskniłem.." .
|
|
|
|