|
digidigidammm.moblo.pl
Kiedy już nie wytrzymasz beze mnie to przyjdź zapomnij o tym co zrobiłam jak skrzywdziłam. Wiem że choć nienawidzisz dalej kochasz. Wiem że zawsze będę w Tobie tkwić. M
|
|
|
Kiedy już nie wytrzymasz beze mnie to przyjdź,zapomnij o tym co zrobiłam,jak skrzywdziłam. Wiem,że choć nienawidzisz dalej kochasz. Wiem,że zawsze będę w Tobie tkwić. Miłości się nie wybiera,los nam ją dobiera. Tak jak Mi dobrała Ciebie. Przejdę tysiąc mórz żeby znów z Tobą być
|
|
|
Przepraszam,ale to wszystko miało być inne. Ty i Ja . To miało być My. Miałeś mi dawać szczęście. Miałeś kochać. Widzę cie z daleka.
Tak bardzo mi znajomy. Twarz. Znam jej każdy szczegół,jej kształt. Ręka trzymająca moją tak mocno. Myślałam,że tak będzie zawsze. Początki są zawsze przecież piękne.
Lecz teraz gdy Cie widzę do oczu napływają mi łzy. Ręka mi drży,szuka twojej. Usta chcą Cie znów poczuć. A ciało tak całkiem obce..
Pokochaj mnie na nowo. Tylko tego pragnę.
|
|
|
Ale on nie rozumiał. nie rozumiał, że ona nie mogła dokonać innego wyboru. odszedł. zostawił w tyle te długie nocne rozmowy, które dla niej tak wiele znaczyły. Nic nie tłumacząc. a jej świat... Jej świat tak jakby upadł. Mimo, że sama nie była. Nie wiem.. może to jego kochała? ona... ona dręczy się setkami pytań. Czy w przyszłości on będzie dalej miał jej numer? Czy może odchodząc usunął go, z zamiarem zapomnienia o jej istnieniu? Jej życie już nie było takie same.. zmieniło bieg. o 180 jebanych stopni.
|
|
|
przyszła jesień . następnie nadejdzie zima , wiosna , lato . minie rok . dwa lata , dziesięć . zapomnimy .
|
|
|
` z dnia na dzień perfekcyjnie udaję moją obojętność, aczkolwiek już robi się to strasznie sztuczne
|
|
|
` popatrz, już poza Tobą nie widzę świata. Pojawiłeś się nagle, po drodze napotkałeś kilka osób, ale ominąłeś je. Spieszyłeś się do mnie. Tylko czemu teraz mnie omijasz, nie widzisz świata poza ... - Nią ! Już nie liczę się ja. Dlaczegoo?
|
|
|
`- nie patrz na mnie ! ... - to boli. Boli, kiedy patrzysz jak płaczę i nic z tego sobie nie robisz. Wiem, miło popatrzeć jak cierpię przez Ciebie. Wtedy czujesz się wygrany. Ale pomyśl jak Ty byś się czuł na moim miejscu - pomyśl .
|
|
|
` daj mi choć jeden powód, dla którego warto żyć. - Taak, kiedyś tych powodów było mnóstwo - Ty, ja, miłość ... Teraz jest ich brak. Więc - żegnaj na zawsze ..?; (
|
|
|
`zraniłeś mnie. boleśnie. powiedziałam Ci o tym, a Ty przypomniałeś mi czas, w którym ja raniłam Cię na każdym kroku. powiedziałeś: 'pamiętasz? wtedy, to Ty mnie raniłaś, wtedy ja walczyłem o nasz związek, chciałem spędzić z Tobą każdą chwilę, a Ty miałaś to gdzieś. i teraz wiesz, jak ja się czułem'. i wiedziałam, i zrozumiałam, że to były największe błędy w moim życiu i, że nigdy więcej ich nie popełnię.`
|
|
|
. za lojalność, bo nie zdradzasz słowem. za prawdę która wyzwala, ratuje gdy wszystko inne nawala.
za gorące uczucie jak lawa z wulkanu, które płonie jak pochodnia by nie zniszczyć tego stanu.
za wierność, bo tylko dwa to para, za szczerość, by kłamstwo się nie wkradało. za zrozumienie, chociaż jesteśmy tacy różni. Ważne znaleźć wspólne wśród wielu różnic. za kompromisy, Ty umiesz je wypracować. W relacjach kolorowo, a nie szaro i jałowo. za ciepło, którym chcesz mnie ogrzać, nie da się! kawałek siebie musisz oddać. za ,,powoli" bo nie trzeba się spieszyć. Będzie dobrze tylko musimy w to uwierzyć
|
|
|
a ja co dzień katuję swoje włosy prostownicą, duszę oczy pod wielką ilością mascary, łamię sobie nogi na szpilkach i palę ohydne slimy. samookaleczenie czy miłość?
|
|
|
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję.
Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuję miłości na siłę. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. We wspólnym byciu razem owszem. Inaczej nikt by ze sobą nie wytrzymał. Czemu taka jestem? Dojrzałam
|
|
|
|