 |
digidigidammm.moblo.pl
Nieważne. Że nic ostatnio się w moim życiu nie układa. Że deszcz że codziennie kłótnie łzy bezsilność. Że nie ma już między nami miłości. To nieważne. Bo dziś już nie
|
|
 |
Nieważne. Że nic ostatnio się w moim życiu nie układa. Że deszcz, że codziennie kłótnie, łzy, bezsilność. Że nie ma już między nami miłości. To nieważne. Bo dziś już nie widziałam powodu żeby wstać z łóżka. Nie widziałam powodu, żeby się umyć, ubrać, żeby przeżyć ten dzień. I przeraziłam się tym stanem
|
|
 |
wyszłam tylko na zołzę i to raczej jest postęp
bo zawsze wychodzę na fochu bez słowa'
|
|
 |
'bo jak nakładałaś make-up
wysiadł Ci chyba prąd!
|
|
 |
'setki kumpli, zostało tylko paru
choć nigdy nie reagowałem na komendę - waruj'
|
|
 |
Dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść .
Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne.
Tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne
|
|
 |
nie mam czasu na Twoje przepraszam i proszę
jeśli chodzi o rap to ja jestem tutaj bossem' / Pezet
|
|
 |
Tęsknota dopadła mnie. Włóczę się z kąta w kąt, próbując sobie znaleźć odpowiednie miejsce, do uciszenia swoich emocji. Bez Ciebie świat jest niczym. Ja bez Ciebie umieram..
|
|
 |
Dlaczego tak jest, że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś, dla jednego zwykłego człowieka, nagle staje się On w naszych oczach kimś lepszym, kimś wspaniałym. Kimś zbyt idealnym, by mógł istnieć na prawdę? A gdy sądzimy, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy ten zwyczajny, szary człowiek zadaje nam cios, po którym nie umiemy się pozbierać, choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi. Wywiera on taki wpływ, taki mocny.. że niemożliwym jest dla nas uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć, że to nic. Że nic się nie stało. Że damy radę.
|
|
 |
|
tylko On potrafił ubrać kurewsko jaskrawy zielony dres, do tego jasno niebieski fulcap i zółte naje, przy czym powiedzieć : ' chyba się Skarbie nie wyróżniam co ? ' - z na tyle poważną miną, że czasem miałam wrażenie iż wierzysz w swoje słowa. tylko Jego stać było na to by w czasie nudnej lekcji podnieśc się z krzesła, wstać i wyjśc przy czym odpalając faję powiedzieć 'mam wyjebane' - później zaś zastanawiając się za co jest zawieszony. tylko On potrafił zadzwonić do mnie o 3 mówiąc:
' ubieraj się, spakuj rzeczy do szkoły i wychodź - pójdziemy na spacer, akurat do 8 Nam zejdzie'. tylko On był tak niepowtarzalny i dziecinnie zabawny./ veriolla
|
|
 |
|
to te ławki, na których piłam pierwsze piwo. to to boisko na którym dostałam pierwszy wpierdol. to te podwórka na których przesiadywałam całe dnie. to te okna, z których codziennie widziałam ten sam widok. to Ci sami ludzie - nadal. to tu się wychowałam, i to miejsce mam w sercu. / veriolla
|
|
 |
|
uderzył mnie z całej siły w twarz, po czym powtórzył to drugi i kolejny raz. gdy zaczęłam błagać by przestał - śmiał się szyderczo. siedziałam skulona w rogu pokoju, trzymając się za bolącą twarz. nagle .. obudziłam się. usiadłam na łóżku, przełknęłam ślinę i otarłam łzę. spojrzałam w bok - leżał tam ten, obok którego czuję się bezpiecznie. ' jak dobrze , że to już tylko sen ' - powiedziałam do siebie szeptem, po czym wtuliłam się w poduszkę, usiłując zasnąć, a przed oczami mając przeszłość. / veriolla
|
|
|
|