 |
digidigidammm.moblo.pl
wiem że doskonale zdziro pamiętasz mój pierwszy wpierdol. trzy kolejne równie dobrze. śmiesznie było gdy mnie gnoiłaś za kolesia z którym się zadawałam prawda ? b
|
|
 |
|
wiem , że doskonale zdziro pamiętasz mój pierwszy wpierdol. trzy kolejne równie dobrze. śmiesznie było, gdy mnie gnoiłaś za kolesia z którym się zadawałam , prawda ? byłaś wielka ponoć ? wiesz kto był wielki ? ja. bo mimo tych blach nie poskarżyłam się i nie poleciałam do Niego - przeciwnie zaś było z Tobą, gdy dorosłam do tego by oddać Ci za tyle miesięcy szmacenia mnie. biegłaś ile sił w nogach, by ktokolwiek Ci pomógł. i co , nadal twierdzisz , że byłaś odważna, nasyłając na mnie swojego tatusia w garniturku, który postraszył mnie policją i dobrym adowkatem ? daj spokój kurwa. chyba nie wiesz co znaczy samodzielność i jakikolwiek honor. / veriolla
|
|
 |
żyłabym jak każdy normalny człowiek, robiła to, co do mnie należy i obok miała Ciebie. ale Cię nie ma. i nie ma życia bez Ciebie. bez Ciebie jest po prostu martwo. ja jestem martwa.”
|
|
 |
Ja będę obok, kiedy nikogo nie będzie i pomyślisz, że nikomu nie zależy, kiedy cały świat opowie się przeciwko Tobie i poczujesz się osamotniony, ja będę obok.. Będę obok, kiedy wszystkiego czego będziesz potrzebował, to ktoś, kto otrze Twoje łzy, kiedy Twoje serce będzie tak bolało, że nie będziesz mógł oddychać, kiedy będziesz chciał już tylko położyć się i umrzeć, ja będę obok.. Będę, gdy zaczniesz płakać słysząc smutną piosenkę, kiedy łzy nie będą chciały przestać płynąć, ja będę obok.. Więc widzisz, będę z Tobą aż do końca, to jest obietnica, którą daję Ci...
|
|
 |
Wcale nie chodziło o to by zrozumiał. Nie tylko o to. Ja chcę, żeby on przy mnie był. Żeby się o mnie troszczył. Chcę istnieć w jego świadomości jako ktoś więcej niż dziewczyna na sobotni wieczór.
|
|
 |
jeśli powiem sobie, że to koniec i mnie nie będzie to... wiedz, że to będzie wbrew temu co czuję... i będę tęsknić niesamowicie... ale będę musiała się z tym wszystkim pogodzić.
|
|
 |
Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, że to On, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może.
|
|
 |
Czas zapomnieć, że był. Zniszczyć w sobie wspomnienia, które wciąż jeszcze ranią. Wyrzucić z serca wszystkie słowa, wszystkie gesty, najsłodsze pocałunki i najpiękniejsze spojrzenia. Pozbyć się widocznych śladów jego obecności. Czas żyć życiem. Nie nim.
|
|
 |
nieraz przychodzi taki moment kiedy trzeba się wypłakać ... Przez to wspomnieniami wracasz .. widzisz to co było szczęściem , zamykasz oczy i widzisz tylko przestrzeń .
|
|
 |
dla niej miłość to nie czerwone róże, kolacje przy świecach, romantyczne słowa, prezenty, trzymanie się za rękę, bezsenne noce, pocałunki na pokaz... ona nie potrzebuje tego wszystkiego. potrzebuje tylko poczucia bezpieczeństwa, oparcia, pocieszenia, zrozumienia i takiej pewności, że może powiedzieć wszystko, a nie zostanie to źle odebrane, że zawsze czekają na nią jego ramiona, cokolwiek się stanie. potrzebuje swojego odbicia w jego oczach, nieprzerysowanego z jakiegoś taniego romansu, lecz prawdziwego, ze wszystkimi wadami i zaletami.
|
|
 |
'Jestem pewna, że zatęsknisz. Może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy ale zatęsknisz wiem to. Może będziesz wtedy stał w kolejce po fajki a może będziesz słuchał dobrego rapu. Albo będziesz z nią, poczujesz jej zapach i stwierdzisz że nic nie dorówna mojemu. Ale zatęsknisz. Przeleci Ci przed oczyma wszystko. Każdy mój uśmiech, każda łza. Każda chwila spędzona razem. Zatęsknisz.'
|
|
 |
'Czujesz mnie, kiedy myślę o Tobie z każdym oddechem, który biorę ? Nie wiem,co mam zrobić. Mój świat jest teraz pustym miejscem.. Tęsknię za Tobą. Pomóż mi z tego wyjść. Potrzebuję Cię przy moim boku. Nie wiem jak będzie dalej,ale dzień bez Ciebie jest jak rok bez deszczu. Gwiazdy płoną, czuję Twój głos w moich myślach,widzę Twój uśmiech, czuję Twoją skórę. Czy nie słyszysz jak Cię wołam ?Moje serce tęskni jak wysychający ocean. Jest jakby ziemia rozpadała się pod moimi nogami,więc niech susza się skończy,bo potrzebuję Cię bliżej...'
|
|
 |
chcę drinka. chcę pięćdziesiąt drinków. chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego, najbardziej trującego alkoholu na ziemi. chcę pięćdziesiąt butelek. chcę cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. chcę czegoś, wszystkiego, czegokolwiek, jakkolwiek, ile się da... by zapomnieć
|
|
|
|