 |
|
Zιoмυś, тrzeвα doroѕɴąć, ιdź przed ѕιeвιe proѕтo ι ɴιe dαj ѕιę eмocjoм .
|
|
|
|
3. Minie wiele czasu, może dni, miesięcy, lat, kiedy zatęsknisz, nie mogę już patrzeć jak jesteś z nim szczęśliwa, serce krwawi, a dusza płonie, gdy odejdę zapomnisz, ja będę pamiętać do końca, że byłaś jedyną miłością mego życia. Nikt nie zrozumie człowieka bardziej niż ktos kto przechodził przez to samo, kto stracił sens życia, ja już straciłem, dlatego odchodzę powoli, z wolna się kruszę, aż w końcu zamienię się w piach, może mi to kiedyś wybaczysz, a może będziesz żywić urazę latami, pamiętaj bowiem jednak, że będziesz dla mnie jedyna
|
|
|
|
2. I kocham do dnia dzisiejszego, niedługo odejdę, zapomnisz o mnie, o tym że plułem se w ryj by tylko być przy tobie, być przy najpiękniejszej kobiecie na świecie, zaczniesz żyć szczęściem z tym jedynym, a ja będę w fazie zapomnienia, by tylko zapomnieć, żyć nowym życiem, ale nigdy się tak nie stanie, miejsce w moim sercu jest tylko twoje, żadna go nie zajmie, zawszę będziesz tylko ty w nim.Prosiłem w myślach byś dała mi spokój, byś się tak nie patrzyła, nie uśmiechała i nie wkładała w to wszystko swojego serca, pęka mi serce z myślą ze to koniec już nadszedł, założę kaptur, ręce do kieszeni, i ze spuszczoną głową będę odchodził z twojego życia, aż w końcu odejdę, byś była szczęśliwa z nim, odejdę by zapomnieć o tobie, o cudzie najpiękniejszym, w końcu zrozumiesz że musiałem tak postąpić, nie proszę byś zatrzymywała mnie, ale byś zrozumiała że jesteś całym moim życiem.Będzie o wiele za późno gdy dotrze do ciebie że kochałem cię od zawszę, na prawdę za późno.
|
|
|
|
przez wiele miesięcy zastanawiałem się czy to zauroczenie czy prawdziwa miłość, byłem z każdą, każda po kolei leciała jak przyszła, każdą miałem gdzieś, bo zawszę byłaś ty, ty tą jedyna i najważniejszą, moim życiem i najcenniejszym skarbem. Teraz po kilku miesiącach, zrozumiałem że ta miłość jest zakazana że nigdy nie będziesz tylko dla mnie, głowię się w myślach, jak się ciebie pozbyć, jak zapomnieć, i wiesz co? nie dam rady, nie mogę, albo po prostu nie chce.To jest jak trucizna, twoje oczy takie lśniące, piękne, uśmiech taki uroczy, twój głos jak najpiękniejszy śpiew ptaków o zachodzenie słońca, twoje spojrzenie w które wkładasz całe życie, twoje westchnięcie, nawet to ile razy na mnie krzyczałaś, obrażałaś, dawałaś do zrozumienia że jestem nikczemnym egoistą z wadami, i miałaś racje, zawszę ją masz. Kocham twoje oczy, ich spojrzenie i blask, kocham twój uśmiech, i głos jak najpiękniejszy śpiew gruchających na drzewie ptaków, kochałem cię od dnia gdy cię ujrzałem
|
|
|
|
Niedawno byliśmy dziecmi a świat był piękny potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy
|
|
|
|
Moje życie jest zbyt szybkie, parę osób mnie skreśliło,minął czas, a trochę się zmieniło.
|
|
|
|
Każdy pocałunek zaczynał skracać się o chwilę, rzadsze spotkania, rzadsze miłości wyznania, widziałem drogę coraz trudniejszą do pokonania.
|
|
|
|
Kiedy na ciebie patrzę, ból rozpierdala mnie od środka, bo wiem ze na zawszę cię już straciłem.
|
|
|
|
A największe z moich marzeń to twoje serce..
|
|
|
|
3. raz Cię pocałowałem, wtedy pamiętasz? a potem to ja wszystko popsułem, tylko ja.. Od tamtego czasu nikogo nie mam bo wciąż czekam na Ciebie, że kiedyś Cie spotkam. Urwaliśmy wtedy kontakt, wszystko się skończyło a ja od wciąż jak wariat czytam codziennie te sms, wiadomości na fejsie... sprawdzam nawet w jakich godzinach rozmawialiśmy przez telefon. To tak bardzo boli, wspomnienia wracają.. ale wciaż na Ciebie czekam, zawsze będę szukał moja mała.
|
|
|
|
2. Dziś po kilku latach, wspominam te czasy, kiedy byłem najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemii, dzięki tej małej wzrostem a wielkiej sercem dziewczynie. Tak bardzo mi jej brakuje. Zniszczyłem całe swoje życie, zniszczyłem to co sprawiało, że miałem siłę wstać z łóżka. Ona, tak ona była sensem mojego życia. Straciłem ją przez moje jeszcze wtedy szczeniackie zachowanie, wiem, nie zasłużyła na to. Wiele bym dziś zrobił aby znaleźć ją, gdzieś w tłumie, na ulicy, w pociągu czy sklepie. Nie wiem nawet czy jest w Polsce, nic teraz nie wiem. Wiem tylko, że była to miłość mojego życia, uświadomiła mi co w życiu jest ważne. Zmieniła mnie w lepszego człowieka. Nigdy nie zapomnę tych jej czarnych, kręconych włosów, na które tak narzekała. Nigdy nie zapomnę jej oczu, tak niebieskich jak ocean. Nigdy nie zapomnę jak biegaliśmy w deszczu po pustych ulicach miasta, jak wtedy ludzie przechodzący dziwnie się na nas patrzyli, nie zapomnę też tego jak pierwszy
|
|
|
|
1. Tak, to zaczeło się wtedy. Z biegiem czasu wszystko zrozumiałem, szkoda, że tak późno. Człowiek chyba musi uczyć się na błędach, docenia to co traci.. moje życie straciło sens, kiedy nie ma Cię obok.
Tak wiem, byłem zimnym dupkiem, otaczałem się kobietami, nie zwracałem uwagi na uczucia innych. Liczyłem się tylko ja. Potem poznałem Ciebie, myślałem, że Tobą też się zabawię, jednak nie. Ty byłaś inna, wyjątkowa... Lubiłem z Tobą pisać, rozmawiać.Tak zdecydowanie to lubiłem. Dużo pisaliśmy, dziwne. Umówiliśmy się dopiero po kilku miesiącach, sam nie wiem po co tyle czekałem. Nie znane mi dotąd uczucia dały o sobie znać, chciałem Cię poznać, czułem, że to na Ciebie czekałem całe życie ale jednocześnie bałem się, sam nie wiem czego. Chyba tego, że po raz pierwszy to mi zależy, że denerwuje się, że jesteś kim ważnym. Chyba powoli się w Tobie zakochiwałem mimo, że nigdy się nie widzieliśmy...
|
|
|
|
Dodaj komentarz