 |
definicjamiloscii.moblo.pl
wysłałam Ci tą pieprzoną walentynkę. otwierałeś ją na moich oczach. wybuchnąłeś śmiechem rozdzierającym moje serce doszczętnie.
|
|
 |
wysłałam Ci tą pieprzoną walentynkę. otwierałeś ją na moich oczach. wybuchnąłeś śmiechem, rozdzierającym moje serce doszczętnie.
|
|
 |
a wiesz co jest w tym wszystkim najlepsze? mianowicie, że to całe cierpienie, nie zaciera tamtych chwil. wciąż je pamiętamy, dużo dokładniej, niż łzy wylane ubiegłej nocy. i nie ważne ile by minęło czasu - bez względu na wszystko usilnie trzymamy dawne szczęście głęboko w sercu.
|
|
 |
- a gdybym tak nagle odszedł? zostawił Cię zupełnie samą? zniknął od tak, bez słowa? - zapytał mnie któregoś razu. spuściłam wzrok, powstrzymując łzy. - ale nie odejdziesz, prawda? - odpowiedziałam cicho. - nie smuć mordki, mała. jestem. - szepnął, obejmując mnie w talii. zagryzłam wargi, spoglądając mu niepewnie w oczy. ciekawe czy zdawał sobie sprawę z tego, jak uwielbiałam, kiedy tak na mnie mówił.
|
|
 |
nie raz, i nie dwa przechodziły mi przez myśli niechybne plany skończenia ze sobą. zastanawiałeś się kiedyś jakie uczucie mnie od tego odwodziło? obecność, której osoby dawała mi sens do dalszego funkcjonowania? jasne, na pewno nie miałeś w tym żadnego udziału.
|
|
 |
pamiętam dzień w którym go poznałam. dzień w którym wszystkie moje problemy śmiało się uruchomiły i zaczęły mi wszystko niszczyć podstępnie.
|
|
 |
jestem skłonna do kompromisów, no ale wybacz, nie stanę się jakąś wyuzdaną panienką bez krzty szacunku do samej siebie. mam swoje zasady, pamiętaj.
|
|
 |
- będziesz jutro w szkole? - nie będzie mnie przez dłuższy czas. - dlaczego? - poważnie choruję. - ojejku! na co? - na miłość.
|
|
 |
wiesz co nie pozwala mi o Tobie zapomnieć? nadzieja na to, że można jeszcze Ci pomóc. i to, iż właśnie ja mogę tego dokonać.
|
|
 |
wiatr powiewał delikatnie psując moją fryzurę. niesfornie chowałam kosmyki za ucho, próbując opanować tworzący się coraz to na większą skalę, bałagan. co kilkadziesiąt sekund ocierałam mokry policzek rękawem, nie spuszczając wzroku z lekko zachmurzonego nieba. czułam jak serce rozłamuje mi się z każdą chwilą na jeszcze drobniejsze cząsteczki. tak, to było właśnie tamto popołudnie, kiedy moje życie stałą się zwykłą, pustą egzystencją nie posiadającą żadnego głębszego sensu. wtedy odszedł, pozostawiając mnie tak kruchą i bezbronną, z wszystkimi problemami. z uczuciem, które zarówno potrafi potwornie uszczęśliwić, ale i również zniszczyć. doszczętnie wykończyć.
|
|
 |
siedzieliśmy nad jeziorem karmiąc ptaki pływające po tafli. czułam jego przeszywający wzrok na sobie. - co tam? - zagadnęłam przerywając ciszę. - zastanawiałem się właśnie czy masz jakieś wady. - odpowiedział. zaśmiałam się, wykonując obrót ku niemu. - no jasne, że mam. za mocno się przywiązuję, kocham nieodpowiednie osoby, to takie podstawowe. - odparłam, patrząc na niego zaczepnie. w jednej sekundzie rzucił się na mnie, kładąc tym samym na ziemi. - nieodpowiednie osoby?! ja Ci dam nieodpowiednie osoby! - wykrzyknął, łaskocząc mnie okropnie.
|
|
 |
wiem, że mu na mnie zależało. wciąż mam w głowie sytuację, kiedy chciałam odejść, a on za wszelką cenę próbował mnie zatrzymać, prosząc chociażby o przyjaźń.
|
|
|
|